„Kilka dronów spadło w rejonie wsi Kotluban w obwodzie wołgogradzkim i odnotowano tam pożar„, informuje: www.radiosvoboda.org
Poranne zdjęcie satelitarne pokazuje skutki dużego pożaru w pobliżu rosyjskiego arsenału.
„Jak widać na zdjęciu satelitarnym z 29 września, po uderzeniu ukraińskich dronów, w pobliżu arsenału Głównego Zarządu Rakietowego i Artylerii wybuchł pożar” – czytamy w raporcie.
Prawdopodobnie jednak na terenie samego arsenału nie było trafień.
Wcześniej Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że Siły Obronne w nocy 29 września uderzyły w arsenał składowania i modernizacji broni rakietowej i artyleryjskiej okupantów rosyjskich w pobliżu wsi Kotłuban w obwodzie wołgogradzkim Federacja Rosyjska.
Wcześniej okazało się, że w nocy 29 września drony zaatakowały kilka regionów południowej Rosji. Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony siły obrony powietrznej przechwyciły 125 dronów nad obwodami Wołgogradu, Biełgorodu, Woroneża, Rostowa, Kurska i Briańska, a także nad Terytorium Krasnodarskim i Morzem Azowskim.
Kilka dronów spadło w rejonie wsi Kotluban w obwodzie wołgogradzkim i odnotowano tam pożar. W Kotlubaniu znajduje się duży magazyn amunicji, na chwilę obecną nie wiadomo, czy uległ uszkodzeniu. Kotluban nie jest pierwszym atakiem. Magazyn został zaatakowany przez UAV w listopadzie 2023 r. i marcu tego roku.
Od wiosny 2024 roku różne regiony Rosji, przede wszystkim w pobliżu granicy z Ukrainą, będą niemal codziennie narażone na ostrzał i ataki UAV. Dochodzi do zniszczenia infrastruktury cywilnej, ofiar i ofiar wśród ludności cywilnej. Ministerstwo Obrony Rosji za ataki obwinia Siły Zbrojne, Kijów zazwyczaj oficjalnie nie komentuje tych doniesień.