18 grudnia, 2024
Poszukiwany Romanowski ma zwolnienie. Nadal dostaje sejmowe pieniądze. "W głowie się nie mieści" thumbnail
Gospodarka

Poszukiwany Romanowski ma zwolnienie. Nadal dostaje sejmowe pieniądze. „W głowie się nie mieści”

Marcin Romanowski mimo bycia poszukiwanym listem gończym wciąż ma prawo do pobierania swojego uposażenia. Sytuację skomentował Szymon Hołownia. Co powiedział marszałek Sejmu?”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl

Marcin Romanowski mimo bycia poszukiwanym listem goczym wci ma prawo do pobierania swojego uposaenia. Sytuacj skomentowa Szymon Hoownia. Co powiedzia marszaek Sejmu?

Co się dzieje: Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że poszukiwany listem gończym poseł Marcin Romanowski, jeśli chodzi o uczestnictwo w posiedzeniach Sejmu, ma zwolnienie lekarskie do 23 grudnia. – Ustawodawca nie przewidział jednak ewentualności, w której poseł ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. W związku z tym my do momentu efektywnego pozbawienia wolności pana posła Romanowskiego będziemy zmuszeni wypłacać środki na jego biuro, środki na jego uposażenie – oświadczył polityk Polski 2050. 

Co dalej z biurem Romanowskiego: Polityk przestanie otrzymywać wynagrodzenie poselskie dopiero w momencie zatrzymania. Wówczas Kancelaria Sejmu przejmie prowadzenie jego biura poselskiego. Tak stanowi ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Zobacz wideo Szymon Hołownia: Cieszę się, że widzę Zbigniewa Ziobro w takim stanie

Hołownia o „tragicznej sytuacji”: – Dla mnie to jest oburzające, że wiceminister sprawiedliwości ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. W głowie mi się to nie chce zmieścić i gdyby trzeba było, można by uznać, że to jest śmieszne i że dzisiaj możemy sobie robić z tego heheszki czy wymieniać mu te pensje na forinty, czy może szukać go w Pałacu Prezydenckim – ironizował marszałek. Jak podkreślił jednak, jest to „tragiczna sytuacja”. – Pokazuje, do jakiego momentu doszliśmy u nas w państwie – ocenił Hołownia. 

Frekwencja Romanowskiego nigdy nie była wysoka: Z danych Kancelarii Sejmu wynika, że w czasie trwania X kadencji Sejmu wynagrodzenie Marcina Romanowskiego zostało potrącone z tytułu nieobecności aż na 18 posiedzeniach Sejmu i dwóch posiedzeniach komisji. 

Powiązane wiadomości

78-letni „Dziadek” prowadził milionową akcję odsprzedaży biletów kolejowych

unn

Cena Bitcoina przekracza 107 tys. dolarów: rynek liczy na rezerwy strategiczne

unn

Zełenski: Ukraińcy złożyli już prawie 7,5 mln wniosków o Zimowe eWsparcie

unn

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej