„54-letniego zdobywcę Oscara zapytano, dlaczego zdecydował się na przeprowadzkę, mimo że pracuje w branży zlokalizowanej w południowej Kalifornii.”, — informuje: www.dailymail.co.uk
54-letni zdobywca Oscara został zapytany przez 60-letnią Hodę Kotb, dlaczego zdecydował się na przeprowadzkę, mimo że pracuje w branży zlokalizowanej w południowej Kalifornii.
„To zawsze był dom, to znaczy, jest ku temu wiele powodów” – powiedział McConaughey w porannym programie, który był emitowany w Austin w Teksasie. „To znaczy, tutaj mam świetny związek z czasem – co oznacza, że 60 sekund wydaje się minutą, a mila jak mila”.
McConaughey, który wraz z żoną Camilą Alves (41 l.) ma trójkę dzieci – Leviego (15 l.), Vidę (14 l.) i Livingstona (11 l.) – dodał: „Lubię mieszkać w miejscu, a dom jest miejscem, w którym mam dobry związek z czasem.”
Gwiazda Dallas Buyers Club zauważyła, że jego rodzina pochodzi z Teksasu, w tym 92-letnia matka i bracia mieszkający w Houston i Midland.
„Nasza jednostka rodzinna jest tutaj – mamy tutaj zasoby i kręgosłup bezpieczeństwa” – dodał aktor The Lincoln Lawyer.
McConaughey powiedział, że zawsze miał zamiar wrócić do domu, powiększając rodzinę z Alvesem, brazylijskim modelem i projektantem.
Pochodzący ze stanu Lone Star State i jego małżonek złożyli śluby w swoim domu w Austin w Teksasie 9 czerwca 2012 r. i wrócili tam (z Malibu w Kalifornii) dwa lata później.
„Chciałem, żeby mieli to, wokół czego dorastałem” – powiedział McConaughey. „Jest w tym solidna… doza zdrowego rozsądku, o którym się nie mówi, ale tutaj to rozumiemy”.
Okrzyknął Austin „bardzo kreatywnym miastem w państwie o bardzo zorganizowanej strukturze”, w którym ludzie są akceptowani takimi, jakimi są.
„Zasadą w Austin jest „Bądź sobą” – to zawsze była zasada w tym mieście – i powinniśmy dopilnować, aby tak pozostało – po prostu „Bądź sobą” – powiedział.
McConaughey urodziła się w Uvalde w Teksasie i wychowała w Longview w Teksasie, zanim rozpoczęła karierę w show-biznesie, studiowała na Uniwersytecie Teksasu w Austin. Pozostaje zagorzałym fanem szkolnej drużyny piłkarskiej Texas Longhorns i często pojawia się na ławce rezerwowych podczas meczów.
Jego wystąpienie miało miejsce kilka dni po tym, jak w mediach społecznościowych potępił zachowanie części kibiców Longhorns po tym, jak obrzucili boisko butelkami po sobotniej porażce z Georgia Bulldogs w proteście przeciwko wezwaniu skierowanemu przeciwko gospodarzom.
„Bądźmy szczerzy w kwestii bombardowania butelką w związku z usterką polową, którą mieliśmy” – powiedział McConaughey. Nie fajnie. Straszliwy ruch.
„Tak, ta rozmowa była beznadziejna, ale jesteśmy lepsi. Longhorn Nation wie, jak się pokazać, pokazać się jak nikt inny i nadal zachować klasę. Zatem w przyszłości uprzątnijmy ten bałagan i zostawmy go za sobą na dobre.
W marcu tego roku para rozmawiała z publikacją Southern Living o swoim małżeństwie i życiu rodzinnym, szczegółowo opisując swoją decyzję o przeprowadzce.
„Wiedliśmy szczęśliwe życie w Malibu” – powiedział Alves. „Mieliśmy piękny dom, który wspólnie zbudowaliśmy i w który włożyliśmy dużo miłości i troski. Wychowywaliśmy tam nasze dzieci. Uprawiałem wszystko na podwórku. Pszczoły robiły mi miód.
Alves powiedział, że początkowo pilna sytuacja skłoniła rodzinę do udania się do Austin, aby pomóc matce McConaugheya, Kay McConaughey i jego braciom.
W tym czasie zauważyła, że w rodzinnym Teksasie jego nastrój był znacznie lepszy niż w Kalifornii.
Alves powiedziała, że podczas jazdy zauważyła, że aktor „Detektywa” ma „spokojny, ale pewny siebie i energiczny wygląd”. Zapytała go: „Chcesz się tu przeprowadzić, prawda?” na co on odpowiedział: „Tak”.
Alves powiedziała, że czuje się dobrze w Teksasie, ponieważ lokalna kultura jest zgodna z pewnymi aspektami tego, jak dorastała w Brazylii.
„Dorastaliśmy, mówiąc: „Tak, proszę pani” i „Nie, proszę pana” lub – jak powinienem powiedzieć – „Tak, proszę pani” i „Tak, proszę pana” – powiedział Alves. „Przypomniało mi się, jak zostałem wychowany”.
Absolwent Dazed and Confused wyjaśnił szczegóły, co sprawiło, że jego powrót do domu dziesięć lat temu był tak wyjątkowy.
„Powrócił rytuał, niezależnie od tego, czy był to niedzielny kościół, sport, wspólny rodzinny obiad każdego wieczoru” – powiedział – „albo nie zasypianie po tym, opowiadanie historii w kuchni, siedzenie na wyspie, polewanie drinków i przegryzanie, podczas gdy opowiadanie ich wszystkich inaczej, niż powiedzieliśmy im wcześniej.