„Izaak Herzog powiedział, że Hezbollah ma wielu wrogów„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Nie sugerowałem niczego poza tym, że Hezbollah ma wielu wrogów, obecnie całkiem sporo. Hezbollah dusi i niszczy Liban, powodując chaos w Libanie raz za razem. Jesteśmy tu tylko po to, żeby się chronić – to wszystko, co robimy i dajemy jasno do zrozumienia, że musimy działać tak, jak zachowałby się każdy normalny kraj, jak zachowałby się Wielka Brytania lub jakikolwiek inny suwerenny kraj, aby chronić swój naród” – powiedział Herzog.
Zaostrzenie sytuacji na północnej granicy Izraela wzrosło po serii eksplozji w Libanie na początku tego tygodnia, najpierw pagerów, a następnie krótkofalówek, których używają w szczególności członkowie Hezbollahu, uznanego przez władze terrorystyczne za organizację terrorystyczną. Stanach Zjednoczonych i szeregu innych krajów. Zginęło około 40 osób, około trzech tysięcy zostało rannych. Grupa oskarżyła Izrael o eksplozje urządzeń. Władze izraelskie oficjalnie nie potwierdziły ani nie zaprzeczyły udziałowi w incydentach.
20 września izraelskie samoloty zaatakowały Bejrut. Według wojska celem ataków byli dowódcy Hezbollahu. Ministerstwo zdrowia Libanu poinformowało o śmierci 37 osób i ranieniu 60. Hezbollah potwierdził śmierć 16 członków grupy, w tym dwóch dowódców.
22 września Siły Obronne Izraela poinformowały, że zeszłej nocy z Libanu wystrzelono ponad sto rakiet na terytorium Izraela, z których większość została przechwycona. Izrael oskarżył o ataki proirańskie ugrupowanie Hezbollah.