„Inicjatywa Chin i Brazylii przewiduje zamrożenie konfliktu na dotychczasowej linii frontu, zawieszenie broni i rozpoczęcie rozmów pokojowych„, informuje: www.radiosvoboda.org
W oświadczeniu MSZ czytamy także, że inicjatywy pokojowe, podobne do chińsko-brazylijskiej, „tworzą jedynie iluzję dialogu, podczas gdy agresor kontynuuje swoje zbrodnicze działania”. Oficjalnie Kijów nazywa zaproponowaną przez Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego „formułę pokojową” jedyną drogą do „sprawiedliwego pokoju” – polega ona na wycofaniu wojsk rosyjskich z całego uznanego przez społeczność międzynarodową terytorium Ukrainy. Wcześniej Moskwa kategorycznie odrzuciła to żądanie.
Na spotkaniu w Nowym Jorku uczestnicy ogłosili utworzenie inicjatywy „Przyjaciele Pokoju” z udziałem krajów neutralnych w celu wsparcia wcześniejszej inicjatywy Chin i Brazylii dotyczącej zasad pokojowego rozwiązania wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Szwajcaria, która nie jest członkiem sojuszu wojskowego, ale przystąpiła do sankcji wprowadzonych przez UE wobec Rosji w związku z jej inwazją na Ukrainę, zorganizowała w czerwcu pierwszy szczyt pokojowy z udziałem kilkudziesięciu krajów. Ich przedstawiciele dyskutowali nad ukraińską „formułą pokojową”. Na forum nie zaproszono Rosji, nie wzięły w nim udziału Chiny i kilka innych wpływowych krajów tzw. „globalnego południa”.
Jak podaje DW, 27 września oficjalny przedstawiciel szwajcarskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Nicolas Bideau powiedział, że jego kraj aprobuje zaproponowaną przez Chiny i Brazylię inicjatywę pokojową dotyczącą Ukrainy, wzywającą do ustanowienia zawieszenia broni i ma na celu znalezienie politycznego rozwiązania konfliktu. Podkreślił, że w dokumencie opublikowanym w maju przez Chiny i Brazylię, a już krytykowanym przez Ukrainę, pojawiło się odniesienie do Karty Narodów Zjednoczonych. To wystarczyło, aby Szwajcaria zmieniła zdanie na temat tej inicjatywy. „Ta inicjatywa jest ważna, ponieważ stanowi alternatywę dla wojowniczych przemówień wygłoszonych w tym tygodniu przed ONZ zarówno przez stronę ukraińską, jak i rosyjską” – publikacja internetowa Swissinfo cytuje wypowiedź przedstawiciela ministerstwa spraw zagranicznych.
Inicjatywa chińsko-brazylijska zakłada zamrożenie konfliktu na obecnej linii frontu, zawieszenie broni i rozpoczęcie rozmów pokojowych.
Moskwa powstrzymała się od bezpośredniej krytyki inicjatywy Brazylii i Chin, które wraz z Rosją wchodzą w skład grupy BRICS. Federacja Rosyjska nie zgodziła się jednak na taką inicjatywę. Prezydent Rosji Władimir Putin bezpośrednio przedstawił inne warunki rozpoczęcia rozmów pokojowych – zażądał wycofania wojsk ukraińskich z czterech obwodów Ukrainy, a także formalnej odmowy Kijowa przystąpienia do NATO.
Takie kraje jak Arabia Saudyjska, Egipt, Meksyk, Kazachstan, Turcja, Algieria i Boliwia zadeklarowały zgodę na przyłączenie się do platformy „Przyjaciele Pokoju” przy ONZ. Wielu z nich utrzymuje przyjazne stosunki z Moskwą i nie potępia inwazji na Ukrainę. Szwajcaria, Węgry i Francja wzięły udział w spotkaniu, które odbyło się 27 września w charakterze obserwatorów. Stanowisko Węgier jest zbliżone do stanowiska Chin i Brazylii, z drugiej strony Francja aktywnie wspiera Ukrainę. Sekretarz stanu USA Joe Biden pośrednio skrytykował tę inicjatywę, stwierdzając, że działania Pekinu powinny odpowiadać jego słowom, co jeszcze nie nastąpiło.
Chiny, Brazylia i 10 innych krajów, po wynikach spotkania, również przestrzegły przed użyciem broni nuklearnej podczas konfliktu. Ponieważ Ukraina nie posiada takiej broni, apel jest oczywiście skierowany do Rosji. Dokument został przyjęty w kontekście ostatnich wypowiedzi prezydenta Władimira Putina o zmianie rosyjskiej doktryny nuklearnej.