„Jakie oferty potrzebują rozrywki i gigantów medialnych w erze gigantów technologicznych? Jest to pytanie, że zespoły zarządzające Hollywood i Wall Street nieustannie dyskutują i oceniają. Firma konsultingowa zarządzania Bain & Co., w nowym raporcie z badań, udostępnia niniejsze wytyczne: „Posiadaj konsumenta, posiadaj własność intelektualną (IP) lub posiadać”, — informuje: www.hollywoodreporter.com
Firma konsultingowa ds. Zarządzania Bain & Co., w nowym raporcie z badań, udostępnia niniejsze wytyczne: „Posiadaj konsumenta, posiadaj własność intelektualną (IP) lub nic nie posiadaj”. Innymi słowy, aby konkurować w „World of Tech Mega-Platforms”, gracze będą potrzebować „bardziej międzysektorowych fuzji i przejęć i ofert IP”.
Raport pochodzi od partnerów Bain, Nicole Magoon, Matt Keith i Alex Egan. „Kreatywne branże od dawna rozciągają swoje macki na nowe miejsca przy wsparciu technologii – na przykład fotografię w Incorporated Art, muzykę została nagrana, a aktorzy przenieśli się ze sceny na ekran” – piszą. „Jednak w ciągu ostatnich 15 lat Tech rozciągnęła własne macki na media – na przykład masywny dystrybutor cyfrowy Netflix wyhodował studio, aby uzupełnić swoją bibliotekę, a centrum detaliczne Amazon wyrosło z treści wideo jako słodzik”.
Eksperci podkreślają to Big Tech do mediów, rozrywki i gier, doprowadziło tradycyjne firmy medialne do reagowania w „wyraźnie różnych etapach”. „Po pierwsze, zwrócili się do fuzji i przejęć, aby konsolidować i budować skalę w swoim głównym biznesie. To był sposób, aby firmy medialne konkurowały ze swoimi braćmi technologicznymi. Teraz dodają inne podejście – wykorzystują oferty zakresu do rozszerzenia się na sektory. To do tego stopnia, że ponad połowa wszystkich fuzji i przejęć branży medialnej dotyczy celu lub nabywcy poza branżą. ”
Oznacza to, że firmy te konwertują, aby konkurować z gigantycznymi graczami technologicznymi i kupują „bardziej wiecznie zielone IP”, które można wykorzystać na różnych platformach. „Posiadając te międzysektorowe zasoby i IP, tworzą społeczności fanów i treści multimodalne-i generują przychody nie tylko z subskrypcji, reklam streamingowych lub biletów teatralnych, ale także za pomocą innych środków, takich jak towary i wydarzenia specjalne”, Bain Raport podkreśla.
Eksperci wskazują na Disneya jako jeden przykład. „Disney, firma medialna z bogatą historią rozszerzania się zarówno w ramach ofert skali, jak i zakresu,… przesunęła więcej energii ze skali na zakres w ostatnich latach”, argumentuje zespół Bain. „Chociaż nie jest to liniowa ścieżka, Disney przeniósł się z większości transakcji skali, takich jak Pixar w 2006 r. I 21st Century Fox w 2019 r., Z coraz większym naciskiem na umowy dotyczące zakresu. W 2024 r. Ikoniczna firma dodała oferty poza podstawą do strategii fuzji i przejęć, inwestując w epickie gry, twórcę udanej gry wciągania Fortnite. ”
Kolejną ostatnią umową, o której wspominają, jest zakup Sony Pictures Entertainment przez sieć kinu kinowego Alamo Drafthouse. „Alamo będzie zarządzany w nowym oddziale o nazwie Sony Pictures Experiences, rozszerzając obecność Sony na nowe części łańcucha wartości mediów”, zauważa raport Bain.
Mnóstwo przejęć opartych na IP, w tym w muzyce, gdzie artykuł przytacza takie, jak Sony Music kupuje połowę katalogu wydawniczego i nagrywającego Michaela Jacksona, „Bankowość o trwałej naturze jego muzyki w cyfrowej przyszłości”.
Przerwale transakcyjne wymaga innego skupienia niż inne formy fuzji i przejęć. „Po pierwsze, nabywca prawdopodobnie będzie mniej zaznajomiony z branżą celu. Również synergie przychodów związane z umowami zakresu są trudniejsze do realizacji i ubezpieczenia niż synergie kosztów ”, oferuje Bain Partners. „Aby przezwyciężyć oba wyzwania, najbardziej odnoszący sukcesy nabywcy mediów przeprowadzą bardziej szczegółową staranność niż zwykle, korzystając z pomieszczeń dotyczących czystości danych i rozmawiając z klientami celu, aby uzyskać większe zaufanie do przychodów, które mogą czerpać z sprzedaży krzyżowej, zmniejszając odejście i rosnące zaangażowanie fanów na platformie. ”
Raport Bain ostrzega również o „wyższym ryzyku różnic kulturowych, w tym różnic w sposobie pracy”, gdy firmy medialne i rozrywkowe przechodzą do nowych przestrzeni za pośrednictwem umów. Oznacza to, że muszą one zachować równowagę między „harmonizacją tych nielegotycznych różnic kulturowych, jednocześnie zapewnienie, że zachowują unikalne i cenne zasoby kulturowe od różnych firm”.