„Gubernator obwodu briańskiego Oleksandr Bogomaz nie zgłosił uszkodzeń arsenału artyleryjskiego w swoim obwodzie, ale potwierdził, że obwód briański został uderzony atakiem dronów„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Była amunicja artyleryjska, w tym północnokoreańska, do ich systemów, rakiety przeciwlotnicze, rakiety przeciwlotnicze oraz amunicja do systemów rakiet wielokrotnego startu” – czytamy w komunikacie.
Kovalenko wyjaśnia, że arsenał został zaatakowany przez drony już wcześniej.
Gubernator obwodu briańskiego Oleksandr Bogomaz nie zgłosił zniszczeń w arsenale artyleryjskim w swoim obwodzie, ale potwierdził, że obwód briański został uderzony atakiem dronów. W jego telegramie rankiem 19 listopada znajduje się kilka monotonnych wiadomości o zniszczeniu dronów, w wyniku czego „nie ma ofiar ani zniszczeń”.
Od wiosny tego roku ataki dronów na regiony Rosji stały się niemal codziennością. Moskwa obwinia za nie ukraińskie wojsko, Kijów zwykle nie komentuje ataków, ale źródła w służbach specjalnych Ukrainy z reguły zauważają, że chodzi o działania SBU lub wywiadu wojskowego.