“– Rosyjskie akty sabotażu przeciwko Zachodowi mogą ostatecznie skłonić NATO do rozważenia powołania się na artykuł piąty – zauważył szef niemieckiego wywiadu Bruno Kahl. Jego zdaniem Rosja przygotowuje się do wojny.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Do końca 2034 roku: Reuters, który powołuje się na słowa niemieckiego urzędnika, pisze, że „rosyjska armia prawdopodobnie będzie w stanie zaatakować NATO do końca dekady„. Kahl uspokoił jednak, że obecnie nie ma żadnych sygnałów o tym, aby Rosja zamierzała iść na wojnę. – Ale jeśli takie nastroje wezmą górę w rządzie w Moskwie, to ryzyko konfrontacji militarnej będzie rosło w nadchodzących latach – dodał.
Niemcy policzyły bunkry: Tymczasem niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych policzyło istniejące bunkry, a teraz chce dostosować inne obiekty na wypadek ataku ze strony Rosji. Przez ostatnie dwie dekady w Niemczech wyprzedawano schrony, którym nabywcy zmieniali potem przeznaczenie. Po pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę sprzedaż się skończyła. Przeprowadzone w tym roku badania wskazały, że do dyspozycji jest 579 schronów. Jednak, jak się okazało, żaden z ich nie spełnia wszystkich warunków i technicznych wymagań. Gdyby jednak z nich skorzystać, zmieściłby się tam jedynie jeden na 150 Niemców. Dlatego MSW sprawdza obecnie także możliwość adaptacji innych obiektów, jak stacje metra i podziemne garaże. Ministerstwo zachęca też, by mieszkańcy adaptowali swoje piwnice i garaże tak, by można było z nich skorzystać w razie wojny. Niemieckie media, szeroko informując o pracach i planach resortu, podkreślają, że zagrożenie atakiem ze strony Rosji jest realne.