„Sprawa przeciwko blogerowi została zawieszona. Zgodnie z obowiązującym prawem rosyjskim postępowanie karne kończy się w przypadku zawarcia przez podejrzanego, oskarżonego lub skazanego kontraktu wojskowego„, informuje: www.radiosvoboda.org
Dane te potwierdza sam kanał Guzenki na Telegramie, który pod jego nieobecność prowadzili inni redaktorzy.
Sprawa przeciwko blogerowi została zawieszona. Zgodnie z obowiązującym rosyjskim prawem postępowanie karne kończy się w momencie podpisania przez podejrzanego, oskarżonego lub skazanego kontraktu wojskowego.
Jehor Guzenko został zatrzymany przez policję 5 października w swoim rodzinnym mieście Nowopawłowsku na terytorium Stawropola. Zarzucono mu stawianie oporu policji i stosowanie przemocy wobec funkcjonariusza policji. Sąd wysłał go do SIZO na dwa miesiące.
Od 2015 roku Guzenko brał udział w wojnie w Donbasie po stronie wspieranej przez Moskwę grupy DPR. W 2019 roku walczył w Syrii. Na początku 2022 roku wobec Guzenko toczyło się śledztwo w sprawie chuligaństwa – postrzelił osobę w twarz nabojem ogłuszającym z pistoletu gazowego. Dowiedziawszy się o rozpoczęciu masowej inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę, odciął sobie od nogi elektroniczną bransoletkę śledzącą i pojechał w strefę działań wojennych.
Na swoim kanale Telegram Guzenko wielokrotnie wzywał do użycia broni nuklearnej przeciwko Ukrainie. Ponadto krytykował rosyjskie Ministerstwo Obrony i wspierał Jewgienija Prigożyna, założyciela grupy Wagner PMC.