„SBI o skandalach MSEC: jaka kara czeka urzędnikówSBI będzie badać przypadki nieuzasadnionej niepełnosprawności urzędników. Sprawdzą decyzje MSEC o stwierdzeniu niepełnosprawności i możliwe jest postępowanie karne na podstawie różnych artykułów.”, — informuje: unn.ua
Przypomniała sprawę, kiedy szefowa MSWiA wraz z synem, który zajmuje stanowisko w Funduszu Emerytalnym, zostali narażeni na nielegalne wzbogacenie się i wyłudzenie dokumentów medycznych.
„Powstaje pytanie: w jaki sposób osoba pracująca w agencjach rządowych zdobyła taki majątek? Została powiadomiona o podejrzeniu o nielegalne wzbogacenie się i toczy się przedprocesowe śledztwo. Temat ten pozostaje aktualny także dla SBI. Na początek Podczas inwazji na pełną skalę organy ścigania wykryły przestępstwa w różnych organach w zakresie nielegalnego wzbogacania się, na przykład w TCC – Odeskim Komisariacie Wojskowym, który obecnie przebywa w więzieniu. Wszystkie obszary mające wpływ na zdolności obronne naszego kraju były w terenie z punktu widzenia SBI” – powiedziała.
Według niej organom ścigania polecono weryfikować decyzje tych komisji lekarskich i społecznych o stwierdzeniu niepełnosprawności z urzędnikami odpowiednich organów państwowych.
„Jeżeli na podstawie wyników kontroli zaistnieje podejrzenie, że osoba pracująca w agencjach rządowych nabyła niepełnosprawność nielegalnie, będzie to podstawą do wszczęcia postępowania karnego. Mogą to być różne artykuły Kodeksu karnego Ukrainy – fałszerstwo, oszustwo, nielegalne wzbogacenie się i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Naszym zadaniem jest skierowanie tej sprawy do sądu” – dodał Sapian.
Zwolniono szefów odpowiednich departamentów Ministerstwa Zdrowia odpowiedzialnych za koordynację działań MSEC – Shmyhal22 października 2024 r., 17:58 • 4139 wyświetleń
Uzupełnienie
Prezydent Wołodymyr Zełenski nazwał raporty Ministra Zdrowia Wiktora Liaszki i Ministra Polityki Społecznej Oksany Zholnovych podczas posiedzenia RBNiO na temat naruszeń MSEC jako nieprzekonujące.
Zełenski zauważył także, że Prokurator Generalny powinien ponosić polityczną odpowiedzialność za sytuację w organach prokuratury Ukrainy.
Następnie prokurator generalny Andrij Kostin ogłosił, że złożył rezygnację.