„Służba bezpieczeństwa Ukrainy mówi, że okoliczności rekrutacji terrorysty, które podważono rosyjskie usługi specjalne w budowie kodeksu podatkowego w Rivne 1 lutego. Źródło: Usługa prasowa SBU dosłownie: „Mężczyzna został celowo wysadzony razem z materiałami wybuchowymi, z którymi wszedł do budynku.”, – Informuj: www.pravda.com.ua
Źródło: SBU Press Service
Dosłownie: „Mężczyzna został celowo wysadzony razem z materiałami wybuchowymi, z którymi wszedł do budynku. W wyniku tego wydarzenia terrorysta został zabity na miejscu, a 8 żołnierzy zostało rannych z różnym dotkliwością.
Reklama:
Ustalono, że Federacja Rosyjska z góry przygotowała likwidację swojego agenta jako „niepotrzebnego” świadka o ataku terrorystycznym na siły obrony.
Bliższe dane: Według akt sprawy 21-letni bezrobotna z regionu Zhytomyr, który szukał szybkich zarobków na kanałach telegramowych, był terrorystą, powiedział SBU.
Tam został zatrudniony przez przedstawiciela rosyjskich usług specjalnych, który zaoferował nowiu do tego zadania.
Na jego instrukcję agent przybył do Rivne z domowym urządzeniem wybuchowym (SVP), które zostało przebrane za turystyczny plecak.
Stwierdzono, że wybuch jest wyposażony w telefon komórkowy, który miał zdalny dostęp do Federacji Rosyjskiej.
Kolejny gadżet z „zdalnym zarządzaniem” został trzymany w jego rękach, gdy poszedł do centrum handlowego.
Z pomocą kamery telefonicznej rosyjskie usługi specjalne zarejestrowały moment, w którym agent wyszedł z wybuchu do pokoju i natychmiast aktywował SVP przez połączenie.
Dochodzenie zgodnie z ramami postępowania karnego zainicjowane przez śledczych SBU na podstawie części 3 sztuki. 258 Kodeksu karnego Ukrainy (ustawa terrorystyczna).
Prehistory:
- 1 lutego w budynku regionalnego centrum handlowego Rivne Rivne i JV. Doniesiono, że jedna osoba została zabita, a 6 zostało rannych.
- W ostatnich miesiącach próby zorganizowania ataków terrorystycznych w problemach administracyjnych wzrosły: Zgodnie z widokiem agentów wroga – policji, TCC, SBU, wojskowego organy ścigania, UkRposhta itp.