„Statyści zdalnie odpalili improwizowany ładunek wybuchowy w pobliżu budynku lokalnego zarządu okręgu policji, w wyniku eksplozji ranny został funkcjonariusz organów ścigania”, informuje: www.radiosvoboda.org
Według służby prasowej agencji sprawcy zdalnie odpalili improwizowany ładunek wybuchowy w pobliżu budynku miejscowego Zarządu Rejonowego Policji, w wyniku eksplozji ranny został funkcjonariusz organów ścigania.
Według ukraińskich służb specjalnych wszystkie pięć osób, które działały oddzielnie, zostało zatrzymanych „w pościgu” w wyniku operacji specjalnej w ośrodku regionalnym, wśród nich 46-letni mieszkaniec Charkowa , który odsiedział dwa wyroki za rozbój i rozbój.
SBU odnotowuje, że recydywista kupił komponenty materiałów wybuchowych, które następnie ukrył w umówionej skrytce, po czym zadania rosyjskie wykonali mieszkańcy Żytomierza w wieku 15, 16, 18 i 20 lat. Dwóch z nich zabrało te „elementy” i zgodnie z dostarczonymi im schematami wykonało w wynajętym mieszkaniu ładunek wybuchowy, a dwóch kolejnych wspólników zainstalowało kamery wideo w pobliżu instytucji państwowej, podłożyło tam materiały wybuchowe i je podpaliło.
Śledczy SB poinformowali ich o podejrzeniu h. 2 art. 258 Kodeksu karnego Ukrainy (akt terrorystyczny popełniony przez grupę osób na podstawie wcześniejszego spisku). Dodatki są w areszcie.
W październiku Służba Bezpieczeństwa i Policja Krajowa ogłosiły zapobiegnięcie zamachowi terrorystycznemu w Kijowie, zaplanowanemu przez wywiad wojskowy Federacji Rosyjskiej. Funkcjonariusze poinformowali o zatrzymaniu dwóch rosyjskich agentów, którzy mieli przygotować improwizowany ładunek wybuchowy i zdetonować go w jednym z zatłoczonych miejsc Kijowa.