24 listopada, 2024
Sceny w Lillehammer. Skoczkowie zeszli i od razu nastąpił "atak" thumbnail
Sport

Sceny w Lillehammer. Skoczkowie zeszli i od razu nastąpił „atak”

Tuż po zakończeniu kwalifikacji do konkursu PŚ w Lillehammer doszło do protestu Palestyńczyków. – Zaczęli krzyczeć, machać flagami Palestyny i wywiesili transparenty. Ta część protestu skończyła się po 20 minutach, ale cała grupa zaangażowanych w to osób pozostaje na terenie obiektu – relacjonuje z Lillehammer Jakub Balcerski, dziennikarz Sport.pl.”, — informuje: www.sport.pl

Tu po zakoczeniu kwalifikacji do konkursu P w Lillehammer doszo do protestu Palestyczykw. – Zaczli krzycze, macha flagami Palestyny i wywiesili transparenty. Ta cz protestu skoczya si po 20 minutach, ale caa grupa zaangaowanych w to osb pozostaje na terenie obiektu – relacjonuje z Lillehammer Jakub Balcerski, dziennikarz Sport.pl.

Wszyscy Polacy: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek oraz Maciej Kot zakwalifikowali się do drugiego konkursu Pucharu Świata, który zostanie rozegrany w niedzielę w Lilllehammer. W niedzielnych kwalifikacjach nie było takich historii, jak w sobotę, kiedy Norweg Kristoffer Eriksen Sundal został zepchnięty z belki startowej. Do scen doszło za to po zakończeniu kwalifikacji.

Zobacz wideo Alarm przed PŚ w skokach. Zaskakujące obrazki

Protest Palestyńczyków. „Broń Nammo zabija w Gazie” W pobliżu skoczni pojawiła się bowiem kilkunastoosobowa grupa protestująca o wolność Palestyny. Mieli oni ze sobą flagi Palestyny i głośno krzyczeli. Wywiesili transparenty, uderzające w głównego sponsora Norwegów – firmę zbrojeniową Nammo, producenta amunicji i silników rakietowych.

„Skoki narciarskie i sprzedaż broni nie idą w parze”, „Broń Nammo zabija w Gazie” – można było przeczytać na transparentach.

Norweski Związek Narciarski już od dłuższego czasu zmaga się z protestami Palestyny, która nawołuje federację do zerwania współpracy z Nammo. Zdaniem Palestyńczyków to właśnie z fińsko-norweskiej amunicji korzysta obecnie Izrael.

– Protestujący znajdują się w przestrzeni bardzo blisko band skoczni. Najaktywniej zrobiło się około godz. 10.40, kiedy podeszli do wybiegu. Zaczęli krzyczeć, machać flagami Palestyny i wywiesili transparenty. Ta część protestu skończyła się po 20 minutach, ale cała grupa zaangażowanych w to osób pozostaje na terenie obiektu. Nikt nie próbował ich zatrzymywać, czy wyrzucać. Presja związana z krytyką sponsora Norwegów, Nammo, była obecna od początku weekendu, ale protest był dość zaskakujący. Wyglądało to, jakby Norwegowie spodziewali się, że coś może się wydarzyć, ale realnie nie byli gotowi zatrzymać tej akcji. Temat Nammo był obecny w norweskich mediach, mówiło się o tym, ale teraz Norwegowie dostali cios w rzeczywistości, na skoczni. Co prawda nie podczas konkursu, ale to nadal nic komfortowego dla tutejszego związku – relacjonuje z Lillehammer Jakub Balcerski, nasz wysłannik, dziennikarz Sport.pl.

– Na skoczni po kwalifikacjach pojawili się protestujący o wolność Palestyny. Na sztandarze mają m.in. firmę Nammo – sponsora kadry Norwegii. „Zbroicie ludobójców” – krzyczą – napisał na portalu X Michał Chmielewski, dziennikarz TVP Sport i zamieścił krótki film.

Do takich protestów doszło również rok temu – również w niedzielę na konkursie Pucharu Świata w Lillehammer.

Początek zawodów o godz. 16. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.

Powiązane wiadomości

Polacy wyszli bez orzełka na piersi. Wyjaśniamy dlaczego

przegladsportowy .onet.pl

FEN 57: Karta walk. Kto wystąpi na gali w Piotrkowie Trybunalskim?

polsatsport pl

Dopingowy skandal podczas zawodów w Polsce. Decyzja triumfatorki mówi wszystko

przegladsportowy .onet.pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej