„Znany trener – o meczu Kijowa z Lazio„, informuje: sport.ua
„To pierwszy mecz. Sami zawodnicy i trenerzy mówili, że wynik mógł być lepszy, jednak zespołowa akcja w obronie pozwoliła Lazio w pierwszej połowie zdobyć trzy gole.
Dynamo stworzyło momenty. Gdyby jeszcze przed przerwą strzelili gola, to nawet przy takim wyniku mogłaby zaistnieć intryga. Jednak klub Serie A jest silniejszy od Dynamo. Jeśli chodzi o kwotę za transfer, to jest to jakieś 190 milionów wobec 80, więc pod tym względem Lazio zasłużenie wygrało. Tutaj trzeba analizować, jest wiele informacji dla trenera. Zaczynając od meczu, kończąc na logistyce i selekcji na mecz.
Mamy wojnę i są problemy z logistyką. Nawet kontuzja Ceballosa to moment, w którym nie wraca się do zdrowia, uszkodzenie mięśni. Kiedy wielu siedzi w pozycji siedzącej. Ale miałem pytanie, czy moglibyśmy zagrać mecz z „Ruchem” np. we Lwowie. Aby łatwiej było dojechać i odnowić we Lwowie. Taki punkt dyskusji.
Jeśli mówimy, że zajmie to 19 godzin, to trzeba nad tym popracować, żeby było mniej kilometrów i mniej czasu. Teraz musimy znowu wrócić do Kijowa. Ale trwa wojna – i może nie warto mówić o tych niuansach, ale fizjologii i tak nie da się oszukać.
Dało się zauważyć brak emocji i ekscytacji wśród zawodników. Jedną rzeczą jest to, że Lazio zagrało bardzo dobrze, a drugą rzeczą jest to, że gracze byli zmęczeni. Jak powiedział Jarmołenko, zawodnicy Premier League nie byliby w stanie rozegrać 60 meczów, gdyby mieli 12-15 godzin na grę.