“„To w Warszawie będą prowadzone najważniejsze rozmowy o wojnie w Ukrainie. W przyszłym tygodniu będę gospodarzem spotkania w formacie Trójkąta Weimarskiego Plus” – powiedział w Katowicach szef MSZ Radosław Sikorski, odnosząc się do piątkowego telefonu kanclerza Niemiec Olafa Scholza do Władimira Putina.”, — informuje: www.rmf24.pl
Bardzo dobrze, że kanclerz Niemiec prawie natychmiast zdał relację polskiemu premierowi z tej rozmowy i – z tego, co mówi kanclerz Niemiec wynika – że on tam prezentował coś, z czym Polska się zgadza. Mianowicie, że nie mogą zapaść żadne decyzje, które dotyczą Ukrainy, bez Ukrainy – powiedział Sikorski.
Szef MSZ pytany był też o krytykę ze strony prezydenta Ukrainy samej rozmowy Scholza z Putinem. Według Wołodymyra Zełenskiego telefon kanclerza Niemiec do Władimira Putina otwiera puszkę Pandory. Ukraiński przywódca ocenił też, że po nim nastąpią telefony innych polityków, które nie przybliżą pokoju, a jedynie osłabią izolację Putina.
Szef MSZ zastrzegł w odpowiedzi, że jeszcze nie zna wypowiedzi Zełenskiego w tej sprawie. Ocenił natomiast, że „sprawy przyspieszają”. I dlatego na przyszły tydzień będę gospodarzem Trójkąta Weimarskiego Plus – zaznaczył.
Uściślił, że – oprócz szefów ministerstw spraw zagranicznych Francji i Niemiec – spodziewa się na spotkaniu przedstawicieli w tej randze innych ważnych europejskich krajów. Zaproszeni zostali też szef MSZ Ukrainy i nowa wysoka przedstawiciel Unii Europejskiej ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaja Kallas.
Jak państwo widzą, to w Warszawie będą prowadzone najważniejsze rozmowy o tym kryzysie – zaakcentował.
Pytany, czy sam porozmawiałby z prezydentem Rosji, odpowiedział, że powiedziałby mu, po pierwsze, to co mówił przedstawicielowi Rosji na Radzie Bezpieczeństwa ONZ: „aby przestał okłamywać świat i samego siebie o tej wojnie”. Po drugie, Rosja ma dość ziem i nie potrzebuje podbijać ziem sąsiadów. I żeby zabierał swoje wojsko do Rosji – dodał Radosław Sikorski.