„Informuje o tym 72 oddzielna brygada zmechanizowana im. Czarnego Zaporożca. Przyjechałem jako ochotnik trzeciego dnia inwazji i od razu wciągnąłem się w…„, informuje: armyinform.com.ua
Przeczytaj dla: 2 min. 5 listopada 2024, 10:24
Informuje o tym 72 oddzielna brygada zmechanizowana im. Czarnego Zaporożca.
Podczas szturmu na Vugledar chłopaki zabijali 30–40 osób dziennie. Tam – jedzenie, BC, wszystko, czego potrzebujesz – plecy – ranny. Nosząc rannych na noszach, ludzie czasami łamali plecy, często zatrzymywali się, chowali w drodze do schronu i kontynuowali, zwłaszcza – bojownicy z lekkimi ranami nieśli tych z ciężkimi.
„Można było uratować wszystkich. Tylko wnętrze samochodu nie jest zmyte z krwi. Zmieniła się ocena życia i wartości. Szczęściem była filiżanka kawy w gronie rodzinnym. Czasami chcesz pobyć sam, w ciszy. Dobrze jest, gdy praca przebiega zgodnie z planem. Kiedy nieoczekiwane telefony oznaczają, że trzeba kogoś zabrać. Nawet nie pytam chłopaków, którzy wyszli z okopu, jak się mają. Będzie czas i chęci – powiedzą sobie. Ale ich historie trzeba opowiedzieć. Teraz dla nas to codzienność, ale z czasem stanie się historią. A historii nie pisze się tak od razu, trzeba z niej wyciągać wnioski – mówi spadochroniarz.
Wcześniej ArmyInform doniósł, że Siły Obronne uderzyły w obszar, w którym skoncentrowany był personel wroga.