„Ponadto na miejscu zaginęło 45 rosyjskich dronów„, informuje: www.radiosvoboda.org
„W tej chwili potwierdzono zestrzelenie 59 wrogich UAV w obwodzie odeskim, Mikołajowie, Chersoniu, Winnicy, Chmielnickim, Żytomierzu, Kijowie, Sumach, Kirowogradzie, Czerkasach, Czernihowie i Połtawie. Ponadto na miejscu zaginęło 45 rosyjskich dronów. W przestrzeni powietrznej Ukrainy znajduje się do 10 wrogich UAV. W infrastrukturze cywilnej Ukrainy doszło do kilku trafień UAV. Prace bojowe trwają” – czytamy w komunikacie.
Oprócz Shahedów i dronów nieznanego typu, wojsko rosyjskie wystrzeliło także rakietę balistyczną Iskander-M/KN-23 (z terytorium okupowanego Krymu), kierowaną rakietę powietrzną Kh-35 (z przestrzeni powietrznej Morza Czarnego obszaru morskiego) oraz kierowanego rakiety powietrznej Kh-31P (również z przestrzeni powietrznej w rejonie Morza Czarnego).
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje ukraińskie regiony różnymi rodzajami broni – UAV, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Kierownictwo Rosji zaprzecza, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne popełnione przez Federację Rosyjską i podkreślają, że są one celowe.