16 listopada, 2024
Skandal w polskiej lidze. Kamery nagrały haniebną sytuację. Nie dograli meczu thumbnail
Sport

Skandal w polskiej lidze. Kamery nagrały haniebną sytuację. Nie dograli meczu

Trwa przerwa reprezentacyjna. Podopieczni Michała Probierza przegrali z Portugalią aż 1:5, a w poniedziałek rozegrają kolejne spotkanie. Tym razem zmierzą się ze Szkocją. Mecz odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie. W cieniu rozgrywek międzynarodowych trwa rywalizacja w niższych ligach. W spotkaniu GKS-u Wikielec z Mławianką Mława doszło do skandalu.”, — informuje: www.sport.pl

Trwa przerwa reprezentacyjna. Podopieczni Michaa Probierza przegrali z Portugali a 1:5, a w poniedziaek rozegraj kolejne spotkanie. Tym razem zmierz si ze Szkocj. Mecz odbdzie si na Stadionie Narodowym w Warszawie. W cieniu rozgrywek midzynarodowych trwa rywalizacja w niszych ligach. W spotkaniu GKS-u Wikielec z Mawiank Mawa doszo do skandalu.

GKS Wikielec i Mławianka Mława to dwie drużyny, które rywalizują na czwartym poziomie rozgrywkowym. W piątek 15 listopada zmierzyły się w bezpośrednim spotkaniu 17. kolejki III ligi grupy 1. Niestety nie poznaliśmy rozstrzygnięcia, a mecz nie został nawet dokończony. Wszystko z powodu skandalu.

Zobacz wideo Reprezentacja Polski bez Roberta Lewandowskiego? „To już nie jest jego drużyna” [To jest Sport.pl]

Haniebna sytuacja na meczu. Nie wznowili już gry Starcie zostało przerwane w pierwszej połowie przy stanie 0:0. Wszystko z powodu sytuacji, która miała miejsce z udziałem zawodnika Mławianki. O sprawie informuje portal WP Sportowe Fakty.

– Poszkodowany został zawodnik drużyny gości, Adam Stefański, który podbiegł po piłkę do ogrodzenia murawy Nagle piłkarz został uderzony w głowę przez stojącego przy płocie kibica – czytamy. Obie drużyny po tym zajściu udały się do szatni. Mecz został przerwany na około 45 minut, ale gra nie została już wznowiona. Całą sytuację można obejrzeć w wideo poniżej:

Goście nie chcieli wracać na murawę. Sędziowie podjęli więc decyzję o zakończeniu spotkania. Jak informuje wspomniane źródło, sprawca został ujęty przez policję. Rzeczniczka prasowa miejscowej komendy – Joanna Kwiatkowska – przekazała portalowi Weszło szczegóły zajścia.

– Policjanci ustalili okoliczności zdarzenia, z czego powstała notatka. Obecnie prowadzone są czynności w kierunku wykroczenia z art. 59 Kodeksu wykroczeń. Pokrzywdzony został pouczony odnośnie do swoich praw dotyczących możliwości zgłoszenia przestępstwa popełnionego wobec niego. Mowa tu o naruszeniu nietykalności cielesnej. Jak dotąd nie doszło do takiego zawiadomienia. Sprawca został ustalony. To 30-letni mężczyzna mieszkający w Iławie. Ponieważ pokrzywdzony nie chciał składać zawiadomienia, nie doszło do zatrzymania, a jedynie sporządzenie notatki w sprawie wykroczenia – przyznała.

Klub GKS Wikielec, czyli gospodarz meczu opublikował oświadczenie na stronie internetowej. Potępił w nim zachowanie osoby, która sama siebie nazywa kibicem sportowym. Podkreślono, że w historii klubu nigdy wcześniej nie doszło do takiego zdarzenia.

Powiązane wiadomości

„Nie będzie jego kumplem zbyt długo, to było okropne” – mówi komentator Sky Sports po tym, jak fan golfa złamał protokół

dailymail .co.uk

Żużel. Jeździł na gapę, by dotrzeć na stadion. Towarzyszył Gollobowi przez całą karierę

sportowefakty .wp.pl

Freixa odpalił bombę ws. afery z Lewandowskim. Padły słowa o „przypadku korupcji”

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej