24 października, 2024
Skorupski bez szans. Grad goli w Lidze Mistrzów. Oto wyniki wtorkowych meczów thumbnail
Sport

Skorupski bez szans. Grad goli w Lidze Mistrzów. Oto wyniki wtorkowych meczów

Dwa razy piłkę z siatki musiał wyciągać Łukasz Skorupski w meczu Bologni z Aston Villą w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów. Zespół bramkarza i Kacpra Urbańskiego okazał się gorszy od drużyny Matty’ego Casha, który nawet nie wszedł na boisko. W innych meczach nie zabrakło niespodzianek. Punkty straciło PSG, Juventus przegrał w doliczonym czasie gry, Arsenal zdobył dość przypadkowego gola, a Girona okazała się lepsza od Slovana Bratysława w meczu debiutantów w prestiżowych rozgrywkach.”, — informuje: www.sport.pl

Dwa razy pik z siatki musia wyciga ukasz Skorupski w meczu Bologni z Aston Vill w trzeciej kolejce Ligi Mistrzw. Zesp bramkarza i Kacpra Urbaskiego okaza si gorszy od druyny Matty’ego Casha, ktry nawet nie wszed na boisko. W innych meczach nie zabrako niespodzianek. Punkty stracio PSG, Juventus przegra w doliczonym czasie gry, Arsenal zdoby do przypadkowego gola, a Girona okazaa si lepsza od Slovana Bratysawa w meczu debiutantw w prestiowych rozgrywkach.

Spotkania o 18:45 wtorkowej rywalizacji Ligi Mistrzów rozbudziły apetyty kibicw na kontynuację emocji w dalszych spotkaniach. Wszystko dlatego, że AC Milan ograł Club Brugge 3:1, a AS Monaco pewnie zwyciężyło z Crveną Zvezdą aż 5:1. Dodatkowym „smaczkiem” późniejszych meczów był fakt, że mogło w nich zagrać czterech Polaków. 

Zobacz wideo Wojciech Szczęsny czy Inaki Pena? Kibice wybrali. Deklasacja

Liga Mistrzów. Dwóch Polaków w pierwszym składzie, gol od pleców bramkarza i pierwsze punkty debiutantów W pierwszym składzie zagrało jednak tylko dwóch reprezentantów Polski – Łukasz Skorupski i Kacper Urbański w starciu Bolognii z Aston Villą. Na ławce Anglików zaczął Matty Cash, podobnie jak Jakub Kiwior w barwach Arsenalu w meczu z Szachtarem Donieck. Oprócz meczów Polaków oglądaliśmy również ciekawe starcie Juventusu z VfB Stuttgart, rywalizację PSG z PSV Eindhoven, czy walkę Girony ze Slovanem Bratysława o pierwsze punkty w tej edycji Ligi Mistrzów. 

Na początku wszystkich meczów najwięcej działo się w Paryżu, gdzie PSG w pierwszych 20 minutach oddało aż pięć strzałów na bramkę rywali, ale dobrą sytuację zmarnował Bradley Barcola, a Ousmane Dembele obił poprzeczkę. Pierwszy gol padł jednak w Austrii, gdzie Sporting Lizbona w 22. minucie prowadził ze Strumem Graz po trafieniu Nuno Santosa. Już pięć minut później cieszyć się mogli zawodnicy Arsenalu, kiedy po strzale Gabriela Martinelliego piłka odbiła się od słupka, a następnie od pleców bramkarza i wpadła do siatki. 

Niespodziewanie po 34. minutach w Paryżu prowadziło PSV, a autorem gola był Noa Lang, który uderzył z dystansu obok słupka bezradnego Gianluigiego Donnarummy. Jeszcze przed przerwą na prowadzenie wyszła też Girona, dla której trafił Miguel Guttierrez. Bramki nie padły więc w Turynie oraz w Birmingham, ale w tym drugim z miast sporo pracy miał Łukasz Skorupski, który obronił aż trzy strzały rywali. 

Po zmianie stron pierwsi piłkę do siatki wbili piłkarze Stuttgartu, a konkretnie Denis Undav, ale po analizie VAR sędziowie anulowali trafienie. Wszystko dlatego, że Niemiec przed strzałem rzekomo zagrywał piłkę ręką. Przepisowo strzelanie, tak jak w pierwszej połowie, zaczęli więc zawodnicy Sportingu, którzy po dobrej akcji i strzale Viktora Gyokeresa prowadzili już 2:0. Chwilę później PSG wyrównało na 1:1 w starciu z rywalami z Eindhoven. 

Po 54 minutach gry niestety skapitulował Skorupski. Polak źle ocenił sytuację po dośrodkowaniu Johna McGinna z rzutu wolnego i pokonał go właśnie dośrodkowujący Szkot. Wcześniej do piłki skakało kilku graczy, a futbolówka „poszła w kozioł” i nie dała szans zmylonemu bramkarzowi. Bologna przegrywała więc 0:1. Niestety już 10 minut później polski bramkarz został pokonany drugi raz, tym razem przez Jhona Durana. 

Nieco później drugą bramkę zdobyła Girona, a Kacper Urbański opuścił boisko w Birmingham. W kolejnych minutach nie oglądaliśmy goli na żadnym stadionie, a znakomitą sytuację mieli na to zawodnicy Stuttgartu. W 86. minucie meczu w Turynie sędzia podyktował rzut karny i po dwóch żółtych kartkach wyrzucił z boiska Danilo, ale „jedenastkę” Enzo Millota odbił Mattia Perin. W doliczonym czasie gry Niemcy dopięli jednak swego, bo świetną akcję kombinacyjną wykończył El Bilal Toure i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo 1:0. 

Wyniki wtorkowych meczów Ligi Mistrzów:

  • AC Milan – Club Brugge 3:1
  • AS Monaco – Crvena Zvezda 5:1
  • Arsenal – Szachtar Donieck 1:0
  • Aston Villa – Bologna 2:0
  • Girona – Slovan Bratysława 2:0
  • Juventus – VfB Stuttgart 0:1
  • PSG – PSV Eindhoven 1:1
  • Real Madryt – Borussia Dortmund 5:2
  • Sturm Graz – Sporting Lizbona 0:2

Powiązane wiadomości

Hiszpania mówi tylko o Lewandowskim. „Bestia”

sport. pl

Wszystko jasne! To z tym klubem zmierzy się polski zespół w siatkarskiej Lidze Mistrzów

polsat news

Powrót obrońcy coraz bliżej. Kibice nie mogą się doczekać

sportowefakty .wp.pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej