“– Spotkanie w Berlinie było zorganizowane „na chybcika”, w zastępstwie tego spotkania, na którym miał być prezydent Andrzej Duda w Ramstein, więc ja bym nie przykładał do tego aż tak dużej wagi – mówił szef MSZ Radosław Sikorski. Odnosząc się do rozmów światowych liderów za naszą zachodnią granicą, Sikorski stwierdził, że to „gospodarze decydują o tym, kogo chcą zaprosić”. ”, — informuje: wydarzenia.interia.pl
This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej