“Nikt nie spodziewał się, że Słowacja zagra w półfinale Billie Jean King Cup! Zawodniczki z tego kraju najpierw zaskoczyły wszystkich i pokonały reprezentantki Stanów Zjednoczonych. Teraz wyeliminowały rywalki z Australii i stały się największą sensacją turnieju rozgrywanego w Maladze.”, — informuje: www.sport.pl
Reprezentacja Sowacji już w 1/8 finau sprawiła sensację, gdy po trzymeczowej rywalizacji pokonała Stany Zjednoczone. Amerykanki zaczęły od wygrania pierwszego meczu, ale następnie przegrana Danielle Collins (11. WTA) i pary deblistek sprawiła, że to Słowaczki awansowały do ćwierćfinału, gdzie czekała na nią rozstawiona reprezentacja Australii.
Nikt nie spodziewał się Słowacji w półfinale BJKC. Oto największa sensacja turnieju Rywalizacja Słowacji z Australią rozpoczęła się od spotkania Kimberly Birrell (115. WTA) z Viktorią Hruncakovą (241. WTA). Mecz od początku był bardzo wyrównany i przez jedenaście gemów były zaledwie dwa break pointy, które skutecznie obroniła Birrell. Wszystko zmieniło się, gdy Australijka serwowała przy wyniku 5:6. Wtedy nie zdobyła nawet punkty i przegrała gema przy własnym podaniu i tym samym seta 5:7.
W drugiej partii doszło do jednego przełamania z obu stron i potrzebny był tie-break, w którym to Birrell była minimalnie lepsza i wygrała trwającego godzinę seta 7:6(7-4). A w decydującym secie Hruncakova przełamała rywalkę przy wyniku 2:2 i kilkanaście minut później wygrała cały mecz 7:5, 6:7(4-7), 6:3. Po meczu trwającym ponad dwie i pół godziny Słowacja była o krok od kolejnej sensacji i awansu do półfinału BJK Cup!
Następnie na kort wyszły Ajla Tomljanović (85. WTA) i Rebecca Sramkova (43. WTA). Słowaczka w poprzedniej rundzie niespodziewanie pokonała wspomnianą wyżej Danielle Collins, a w niedzielne popołudnie nie dała żadnych szans rywalce z Australii i w zaledwie 63 minuty wygrała 6:1, 6:2. Tym samym Słowacja zapewniła sobie awans do półfinału Billie Jean King Cup, eliminując po drodze Stany Zjednoczone i rozstawioną Australię! O awans do finału Słowaczki zagrają z Kanadą bądź Wielką Brytanią.
A w półfinale jest też reprezentacja Polski, która po niesamowicie emocjonujących spotkaniach pokonała w sobotę Czechy 2-1. Nasze panie o wejście do finału powalczą w poniedziałek 18 listopada z reprezentacją Włoch.