„Według źródła w Ministerstwie Spraw Zagranicznych „punkt zwrotny” nastąpił, gdy Rosja zaatakowała północnokoreańską armię„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według źródła w Ministerstwie Spraw Zagranicznych „punkt zwrotny” nastąpił, gdy Rosja sprowadziła północnokoreańską armię.
Również przedstawiciele brytyjskiego rządu powiedzieli publikacji, że premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer chciał pozwolić Ukrainie na strzelanie z broni w głąb Rosji i wywierał presję na Stany Zjednoczone. Jednak jego publiczne wypowiedzi były ostrożne, ponieważ czas lotu rakiety Storm Shadow opiera się na danych nawigacyjnych USA.
Jak donosił 11 listopada The Telegraph, podczas poniedziałkowych rozmów w Paryżu Starmer i prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiali o możliwości zmiany stanowiska USA w sprawie Storm Shadows.
Według wielu doniesień amerykańskich mediów po miesiącach próśb władz ukraińskich Stany Zjednoczone udzieliły Ukrainie pozwolenia na użycie rakiet manewrujących ATACMS dalekiego zasięgu do uderzenia w głąb Rosji. Biały Dom nie zdementował szeroko rozpowszechnionych doniesień, ale też ich nie potwierdził.
Ukraina już wcześniej uderzała w cele sił rosyjskich swoją bronią, w tym dronami, ale od dawna wzywała Zachód do zezwolenia na rakiety pełnego zasięgu, czyli rakiety produkcji zachodniej.
Francusko-brytyjski Storm Shadow/SCALP to rakieta powietrze-ziemia dalekiego zasięgu. Przeznaczony jest do niszczenia systemów obrony powietrznej i niszczenia ważnych celów stacjonarnych i stacjonarnych. Deklarowany zasięg startu rakiety manewrującej w wersji eksportowej wynosi ponad 250 kilometrów.