„W likwidację skutków wycieków ropy zaangażowało się już ponad tysiąc osób i 100 urządzeń, które pracują całą dobę„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Obszar oczyszczony został zwiększony do 49 kilometrów linii brzegowej dystryktów Temryuk i Anapa na terytorium Krasnodaru. Ponadto trasa patroli została wydłużona do 70 kilometrów” – podała służba prasowa ministerstwa.
W likwidację skutków wycieków ropy zaangażowało się już ponad tysiąc osób i 100 urządzeń, które pracują całą dobę.
Wcześniej departament podał, że strefa zanieczyszczenia rozciąga się na około 35 kilometrów wybrzeża Terytorium Krasnodarskiego.
Dyrektor Greenpeace Ukraina Nataliya Gozak uważa za konieczne wprowadzenie sankcji wobec floty rosyjskich tankowców cienia, aby zapobiec takim wypadkom w przyszłości. „Wypadki z udziałem dwóch starych tankowców w Cieśninie Kerczeńskiej, które mają ponad 50 lat, stanowią poważny problem środowiskowy. Wyciekający olej opałowy zagraża lokalnemu ekosystemowi. Ten wypadek ilustruje niebezpieczeństwo korzystania ze starych cystern. Te same tankowce służą rosyjskiej flocie cieni, która omijając sankcje, eksportuje ropę naftową, sponsorując wojnę na Ukrainie. Należy pilnie wpisać całą rosyjską flotę cieni na listę sankcji UE, zanim podobne wypadki będą miały miejsce w Europie” – powiedział szef Greenpeace Ukraina.
15 grudnia po południu podczas sztormu w Cieśninie Kerczeńskiej zawaliły się dwa rosyjskie tankowce „Wołgonieft’-212” i „Wołgonieft’-239”. Na pokładzie tankowców znajdowało się odpowiednio 13 i 14 osób. Jeden z marynarzy zginął, pozostałych ewakuowano. Według służb ratowniczych tankowcami przetransportowano łącznie około 9,2 tys. ton oleju opałowego. Po wypadku zaczęły się rozlewać produkty naftowe.