„Dowódca batalionu kompleksów bezzałogowych samolotów szturmowych „Achilles” 92. brygady szturmowej imienia Atamana Iwana Sirka, kapitana…„, informuje: armyinform.com.ua
Przeczytaj dla: < 1 min. 21 stycznia 2025, 21:23
W armii Federacji Rosyjskiej z łatwością rozstrzeliwują własnych żołnierzy, którzy odmawiają ataku i w ten sposób pobudzają innych do ataku.
Kapitan Jurij Fedorenko, dowódca batalionu kompleksów bezzałogowych samolotów szturmowych „Achilles” 92. brygady szturmowej imienia Atamana Iwana Sirka, opowiedział o tym w transmisji ArmiyaTV.
„Tam, gdzie z powodu złych warunków pogodowych latają systemy bezzałogowe, gdzie pojazdy opancerzone ugrzęzną, siła robocza wroga, która nie ma dla niego żadnej wartości, będzie kontynuować misje bojowe i posuwać się naprzód.
Były przechwytywania radiowe, gdy wróg tak traktował swój personel: w gazetach podano, że jego samolotów szturmowych było „200”. Następnie, kiedy szturmowcy opuścili swoje pozycje, zostali „wyzerowani”.
W ten sam sposób ci, którzy nie chcą przystąpić do walki, którzy spowalniają grupy lub odmawiają wykonania zadań bojowych, są przez wroga „wypuszczani” bez żadnych wyrzutów sumienia” – powiedział Jurij Fedorenko.
Według niego dowództwo postawiło wrogowi zadanie udania się na lewy brzeg Kupiańska już w listopadzie, a następnie przełożyło je na Nowy Rok, ale jak dotąd Rosjanie nie byli w stanie posunąć się naprzód ze względu na silny opór naszych sił .
Jak podaje ArmyInform, Siły Obronne odparły dwa ataki w kierunku Kupiańska.
