„Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrii Sybiga, który dzień wcześniej spotkał się z sekretarzem stanu USA Anthonym Blinkenem, po omówieniu możliwości przeprowadzenia ataków dalekiego zasięgu na Rosję, wyraził „ostrożny optymizm”.„, informuje: www.pravda.com.ua
Źródło: oświadczenie szefa MSZ Ukrainy, Reuters, „European Truth”
Bliższe dane: Ukraina od dawna wzywa swoich sojuszników, aby zezwolili na ataki dalekiego zasięgu na Federację Rosyjską przy użyciu zachodniej broni.
Reklama:
Sojusznicy, w tym Stany Zjednoczone, nie pozwalają na wykorzystanie dostarczonej broni do uderzeń w głąb Federacji Rosyjskiej ze względu na obawę przed dalszą eskalacją.
„Rozmawialiśmy o uderzeniach dalekiego zasięgu i integracji euroatlantyckiej. I tutaj także jesteśmy ostrożnym optymistą” – stwierdził Sibiga, komentując spotkanie z Blinkenem.
Dodał też, że podczas jego rozmów w Brukseli poruszana była także kwestia pomocy wojskowej.
„Mamy jasny obraz – jasne ramy czasowe, jasne ilości – tego, co zostanie dostarczone Ukrainie do końca roku. Pomaga nam to strategicznie planować nasze działania na polu bitwy” – powiedział minister.
Według niego pomoc obejmie broń oraz środki na zawieranie umów na produkcję broni.
Media już wcześniej informowały, że – według oceny wywiadu USA i Pentagonu – zezwolenie Ukrainie na przeprowadzanie ataków dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przyniosłoby Kijowowi więcej szkód niż korzyści, dlatego zalecały niezmienianie dotychczasowej polityki.
We wrześniu prezydent USA zasugerował możliwość zniesienia przez Ukrainę odpowiednich ograniczeń w użyciu broni dalekiego zasięgu, zapewniając, że jego administracja „pracuje nad tą kwestią”.
Jednocześnie szef Pentagonu Lloyd Austin bronił amerykańskich ograniczeń w zakresie ataków dalekiego zasięgu zachodnią bronią na rzecz Ukrainy i podkreślał, że może ona pokonać Rosję nawet bez takiego potencjału.