“Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres pojawił się na rosyjskim szczycie państw BRICS. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, że polityk został przywitany chlebem i tradycyjnym tatarskim deserem. Nie spodobało się to stronie ukraińskiej, która wypomniała sekretarzowi nieobecność na poprzednim szczycie współorganizowanym przez Kijów. To zły wybór – komentuje resort.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Sekretarz generalny ONZ pojechał na szczyt do Rosji. Został powitany w nietypowy sposób
Szczyt BRICS. Sekretarz generalny ONZ pojawił się w Kazaniu Szef organizacji przybył do rosyjskiego miasta Kazań w środę. Nexta opublikowała nagranie, na którym widać jak Guterres jest witany przez innych polityków i częstuje się kawałkiem chleba oraz czak-czakiem, czyli tradycyjnym tatarskim deserem.
Jego obecność na szczycie BRICS organizowanym przez Putina wywołała spore oburzenie po stronie ukraińskiej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych potępiło Guterresa za wizytę w Kazaniu. „To zły wybór, który nie przybliża nas do osiągnięcia pokoju, a jedynie uderza w wiarygodność ONZ – oznajmił resort.
Szczyt BRICS. Ukraina potępiła obecność sekretarza generalnego ONZ Dodatkowo ukraińskie ministerstwo wypomniało sekretarzowi generalnemu ONZ nieobecność na czerwcowym szczycie Global Peace Summit, który odbywał się w szwajcarskim ośrodku Buergenstock. Wówczas współorganizatorem była Ukraina, a w wydarzeniu wzięło udział niemal 100 państw.
ZOBACZ: Rosja nasiliła ataki na ukraińskie statki. Putin podjął ryzyko
Biuro Sekretarza Generalnego ONZ odpowiedziało, że udział w szczycie BRICS był ważny, ponieważ kraje należące do grupy reprezentują połowę światowej populacji. Jak podaje agencja Reuters biuro Guterresa oświadczyło, że omówi on konflikt ukraiński z Putinem, a także kryzys na Bliskim Wschodzie.
BRICS został założony przez Brazylię, Rosję, Indie i Chiny rozszerzył się od tego czasu o RPA, Egipt, Etiopię, Iran i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Inicjatywa BRICS, oceniana bywa jako próba podważenia dominacji rozwiniętych krajów Zachodu i jego sojuszników w sprawach globalnych.
Czytaj więcej