“1:2 – takim wynikiem zakończył się rozczarowujący dla reprezentacji Polski wieczór na Stadionie Narodowym. Biało-Czerwoni przegrali ze Szkocją i oficjalnie pożegnali się z Dywizją A Ligi Narodów. Nic więc dziwnego, że polskim kibicom nie było do śmiechu. W zupełnie innych nastrojach był za to jeden ze szkockich fanów, który przybył do Warszawy, by z bliska śledzić zmagania własnej kadry. Umieścił na X dość wymowny wpis.”, — informuje: www.sport.pl
Selekcjoner próbował doszukiwać się pozytywów, ale tych było naprawdę niewiele. Biało-Czerwoni mieli wszystko we własnych rękach. Choć już w 3. minucie otrzymali cios od Johna McGinna, to w drugiej połowie wyrównali za sprawą Kamila Pitkowskiego. Taki wynik premiował ich do walki o utrzymanie w Dywizji A. Tylko że takim wynikiem mecz się nie zakończył. W samej końcówce gola na 2:1 dla Szkotów zdobył Andrew Robertson, co przesądziło o naszym spadku do Dywizji B.
Szkocki kibic zachwycony meczem z Polską Po ostatnim gwizdku polscy kibice byli mocno rozczarowani i zniesmaczeni tym, co zobaczyli na boisku. „Polscy pikarze najpierw usiedli na murawie, chwilę ze sobą porozmawiali, a potem poszli podziękować kibicom za przybycie na stadion. W zasadzie to dziękowali już pustym trybunom. Garstka fanów, która na nich została i tak zdołała zakomunikować zawodnikom, co myśli o wyniku i grze. Rozległy się stanowcze gwizdy, które żegnały Biało-Czerwonych, aż ci znikli w korytarzu” – relacjonował Kacper Sosnowski ze Sport.pl.
W zupełnie odmiennych nastrojach byli szkoccy fani, którzy przybyli do Warszawy. Jeden z nich podzielił się wrażeniami i zdjęciami ze Stadionu Narodowego. Jak można dowiedzieć się z jego wpisu, śledzi zmagania swojej reprezentacji i często uczestniczy w jej spotkaniach. Wcześniej też publikował posty z pobytu w Polsce.
„Mecz numer 38. Polska 1-2 Szkocja – po prostu genialne, absolutnie genialne, brak słów” – pisał użytkownik Sheepie na X. Zamieścił też cztery fotografie, m.in. z transparentami szkockich kibiców, z wydarzeń na murawie, jak i z trybun, gdzie pozował z przyjaciółmi. Na koniec wyraził jasne zdanie, z kim chce się zmierzyć w barażach o utrzymanie w Dywizji A Ligi Narodów. „Och, proszę, dajcie nam Walię” – pisał.
Jak na razie Walia plasuje się na drugiej lokacie w grupie i ma dwa punkty mniej od lidera Turcji. Tyle samo „oczek” wynosi również jej przewaga nad trzecią Islandią. I to właśnie z tym rywalem zagra we wtorkowy wieczór.
Co z Michałem Probierzem? Co dalej z reprezentacją Polski? Czy Michał Probierz pozostanie na stanowisku selekcjonera? – Mam pomysł na ten zespół i nie rozważam żadnej dymisji. Na pewno są elementy do poprawy, ale uważam, że idziemy w dobrym kierunku. Można na mnie wieszać psy. Ja sobie zdaję ze wszystkiego sprawę, bo jestem osobą odpowiedzialną. Ale nie mam zamiaru wycofywać się z drogi, którą podjęliśmy – mówił na konferencji prasowej po meczu ze Szkocją. Jego zwolnienia domagają się natomiast czytelnicy Sport.pl, o czym dali jasno znać w sondażach.