„Z podanych danych wynika, że najwięcej zderzeń miało miejsce w kierunku Pokrowskiego„, informuje: www.radiosvoboda.org
Z podanych danych wynika, że najwięcej zderzeń miało miejsce w kierunku Pokrowskiego.
„48 ataków – tyle w ciągu ostatniego dnia zostało odpartych przez naszych obrońców w kierunku Pokrowskiego. Wróg zaatakował w pobliżu osad Myrolubiwka, Promin, Łysówka, Pietriwka, Czumackie i Pustinka” – czytamy w komunikacie.
Na kierunku kurachowskim, według Sztabu Generalnego, doszło do 31 starć w obwodach berestskim, soncewskim, zorskim, kurachowskim, dalnym, kateryniwskim i antoniwskim.
„Siły obronne Ukrainy kontynuują operację w kierunku Kurska, gdzie w ciągu ostatniego dnia wróg przeprowadził 15 nalotów przy użyciu 22 kierowanych bomb lotniczych, a nasze siły obronne odparły także 29 ataków najeźdźców” – czytamy w podsumowaniu.
Ponadto, według dowództwa, ofensywy wojsk rosyjskich odbywały się na kierunkach Charków, Kupian, Łyman, Kramatorsk, Toreck, Wremiów, Orihów, Dniepr.
„Wczoraj wróg uderzył w pozycje ukraińskich jednostek i osad pięcioma atakami rakietowymi przy użyciu 13 rakiet, a także 51 atakami powietrznymi, zrzucając 85 kierowanych bomb powietrznych. Ponadto przeprowadził ponad trzy tysiące ataków, z czego 139 pochodziło z systemów salw rakietowych, a do uderzeń użył ponad 900 dronów kamikaze” – czytamy w komunikacie.
Brytyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało 21 listopada, powołując się na wywiad, że linia frontu na Ukrainie jest obecnie mniej stabilna niż kiedykolwiek od początku wojny. Wywiad podał także, że natarcie wojsk rosyjskich przyspieszyło w 2024 r., pomimo znacznych strat.