“Nie żyje znany rosyjski szef kuchni Aleksiej Zimin. Media zwracają uwagę, że mężczyzna jest kolejnym z krytyków Władimira Putina, którzy ginęli w niejasnych okolicznościach. 52-latek po wybuchu wojny w Ukrainie ujawnił niepokojące groźby.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Ucieczka do Londynu: Aleksiej Zimin po aneksji Krymu wyjechał z Rosji i udał się do Londynu. To właśnie tam założył swoją restaurację Zima, położoną w dzielnicy Soho. Lokal był popularny wśród rosyjskich emigrantów w Wielkiej Brytanii, którzy chcieli spróbować „rosyjskiej kuchni z nowoczesnym akcentem”. W restauracji organizowano również różne warsztaty, imprezy i inne wydarzenia.
Konsekwencje sprzeciwu: Cztery miesiące po inwazji Rosji na Ukrainę Aleksiej Zimin wystosował antywojenne stanowisko. „Rosja będzie wolna, w ten czy inny sposób, albo w trzeci, bardziej tajemniczy sposób” – napisał kucharz. Rosyjska telewizja rządowa NTV w odwecie zdjęła z anteny jego program kulinarny, który był emitowany od 11 lat. Szef kuchni skomentował wówczas, że nie żałuje swojego stanowiska, ale żałuje wojny z Ukrainą i apelował o powrót rosyjskich żołnierzy do domów. Z kolei w rozmowie z BBC poinformował, że po wybuchu wojny grożono podpaleniem jego lokalu.