“Robert Lewandowski jest obecnie w znakomitej formie. Gra pewnie, a przede wszystkim skutecznie i często wpisuje się na listę strzelców. Polak lepiej dogaduje się też z kolegami na murawie, zmienił styl gry, na co uwagę zwróciły niemieckie media. Dziennikarze wyrazili jasne zdanie w sprawie postawy 36-latka, twierdząc, że duży wpływ na nią ma Hansi Flick. „Nie jest już takim napastnikiem, jakim był kiedyś” – ocenili wprost.”, — informuje: www.sport.pl
Niemieckie media piszą o zmianie Roberta Lewandowskiego. „Nie jest już klasycznym środkowym napastnikiem” Dobry wpływ szkoleniowca na kapitana Biało-Czerwonych nie uszedł też uwadze niemieckich mediów, a konkretnie portalu t-online.de. Dziennikarze skupili się głównie na postaci trenera Katalończyków i na tym, że wielu jego krytyków nie spodziewało się zatrudnienia w Barcelonie, a tym bardziej tak dobrego początku. „Można odnieść wrażenie, że mimo wielkich kłopotów finansowych, które nękają czołowy klub La Liga, Flickowi udało się znaleźć odpowiednią mieszankę wysoko opłacanych profesjonalistów i niezwykle utalentowanych młodych zawodników z La Masii” – czytamy.
Następnie dziennikarze skupili się na zmianach, jakie wprowadził na murawie Flick. I te bezpośrednią dotyczą też Lewandowskiego. Jego gra i styl różnią się od tego, co widzieliśmy w poprzednich latach. „Lewandowski nie jest już takim napastnikiem, jakim był kiedyś” – stwierdziła na wstępie redakcja. Z czego to wynika?
„Polak już nie jest takim klasycznym środkowym napastnikiem. A taką właśnie rolę odgrywał przez jakiś czas w Bayernie. Jego styl gry bardziej przypomina początki przygody z Borussią Dortmund, styl sprzed 13 lat. Wtedy często występował jako „10” lub silny, głęboko osadzony napastnik. Teraz Lewandowski ma zwykle wokół siebie dwóch innych napastników. A to właśnie sprawia, że takie trio może zarówno utrzymać piłkę blisko obrony rywala, jak i inicjować grę kombinacyjną” – czytamy. Dziennikarze jednoznacznie stwierdzili również, że Polak jest jednym z tych, którzy od początku sezonu „błyszczą”.
Lewandowski przed szansą na 95. bramkę w Lidze Mistrzów w karierze Tak więc i niemieckie media zauważyły zmianę w grze Lewandowskiego. Jest ona przede wszystkim skuteczna. Oczywiście w poprzednim latach Polak też strzelał mnóstwo bramek w barwach Barcelony, ale zdarzały mu się dość długie posuchy strzeleckie, za co spadała na niego ogromna krytyka. Teraz o braku skuteczności mówić nie możemy.
Kolejną okazję do zdobycia gola będzie miał już w czwartek. O 21:00 Barcelona zmierzy się z AS Monaco w Lidze Mistrzów. Hiszpańskie media są zgodne, że Polak pojawi się na murawie już od pierwszej minuty i powinien być kluczowym zawodnikiem. W końcu to do niego należy trzeci najlepszy wynik bramkowy w tych rozgrywkach – zdobył aż 94 trafienia. Większą liczbą mogą pochwalić się tylko Leo Messi – 129 – i absolutny lider – Cristiano Ronaldo – 140. Tyle tylko, że Argentyńczyk i Portugalczyk nie mają już okazji, by śrubować wynik, a Polak tak.