“Neftochimik 2010 wygrał z CSKA Sofia 3:0 w meczu 3. kolejki bułgarskiej efbet Super Volley. Iwan Stanew, trener drużyny z Burgas, podkreślił po spotkaniu, że zespół może grać jeszcze lepiej, w czym pomóc ma… polski atakujący Rafał Faryna.”, — informuje: www.polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE: Nietypowy transfer. Przeszedł z PlusLigi do beniaminka ligi bułgarskiej
„Nowym wzmocnieniem Neftochimika 2010 został polski atakujący Rafał Faryna. Ma 30 lat i – co ciekawe – urodziny obchodzi tego samego dnia, co drugi z atakujących naszego klubu, Stojan Dimitrow. Ostatnim klubem mierzącego 200 centymetrów zawodnika był Trefl Gdańsk. Wcześniej Faryna grał między innymi w Radomiu, Wyszkowie, Hajnówce, Będzinie, Lublinie i Toruniu, a także w irańskim Pajkanie Teheran i Hatta Club ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Z drużyną z Iranu zajął 3. miejsce w lidze” – napisano wówczas w oficjalnym komunikacie klubu.
O tym, że bułgarska ekipa wiąże z transferem Polaka spore nadzieje, opowiedział po spotkaniu z CSKA szkoleniowiec drużyny z Burgas, Iwan Stanew.
– Moim zdaniem Rafał Faryna nie pokazał jeszcze, na co go stać, ale to tylko kwestia czasu. Nie muszę przecież wspominać o tym, że wypracowanie współpracy pomiędzy rozgrywającym a atakującymi to dość długi proces. Z Dobromirem Dimitrowem grają dopiero od 20 dni, ale widać już, że skuteczność Polaka rośnie. Na początku były problemy, związane z tym, jakie piłki chciałby dostawać, ale dalszy proces treningowy powinien przynieść pozytywne rezultaty – zaznaczył trener, cytowany przez Sportal.bg.
Neftochimik po trzech meczach sezonu 2024/2025 ma na koncie 6 punktów i plasuje się na 4. miejscu w ligowej tabeli. Prowadzi drużyna Lewskiego Sofia, która ma na koncie komplet punktów za trzy wygrane do zera.
Przejdź na Polsatsport.pl