“Jan Tomaszewski zareagował na występ Wojciecha Szczęsnego w El Clasico zakończony czerwoną kartką. W rozmowie z „Super Expressem” nie hamował się w brutalnych ocenach. Wieszczy nawet koniec jego występów w FC Barcelonie. – Ja się pytam, kto jest lepszy piłkarsko – Pena czy Wojtek Szczęsny? – grzmiał i wydał własny wyrok w tej debacie.”, — informuje: www.sport.pl
Tomaszewski wyłożył kawę na ławę. Nie oszczędzał Szczęsnego. „On tego nie umie” Legendarny bramkarz reprezentacji Polski ku zdumieniu części fanów w swoim stylu starał się udowodnić, że Szczęsny nie powinien wygrać rywalizacji z Peną. – Ja w tym momencie przypomnę tym 83 procentom patriotów-idiotów, którzy nie mają zielonego pojęcia o piłce, którzy mówili: „Będzie grał, będzie grał w El Clasico, będzie grał z Bayernem” – okazuje się, że nie będzie. Dlaczego? Dlatego że Pena jest po prostu zgrany z nimi, jeśli chodzi o piłkarskie sprawy. Ja nie mówię „bramkarskie”. Proszę sobie przypomnieć, ile on sytuacji zlikwidował na 18-20. metrze. On po prostu był szybszy od tych napastników, którzy atakowali. Wojtek chciał go naśladować, tylko że Wojtek tego nie umie – tłumaczył w rozmowie na kanale „Super Expressu”.
Postawił też znamienne pytanie. – Ja się pytam, kto jest lepszy piłkarsko – Pena czy Wojtek Szczęsny? Nie trzeba być filozofem, żeby powiedzieć, że Pena, bo ona cały rok gra w piłkę i tę piłkę czuje. On jest niższy od niego, on ma dynamikę, on ma szybkość startową. (…) On wybiłby tę piłkę w sytuacji z Mbappe – grzmiał Tomaszewski.
Tomaszewski totalnie skreślił Szczęsnego. „To już będzie koniec” Jak podkreślał, problemem Szczęsnego nie są umiejętności stricte bramkarskie, ale styl gry FC Barcelony i wymagania, jakie ta drużyna ma wobec bramkarza. – Wydaje mi się, że Szczęsny nie pasuje do hiszpańskiego futbolu. Tam bramkarze grają tak jak obrońcy, dlatego on się do tego nie nadaje, co udowodnił już w reprezentacji Polski i w Juventusie, gdzie też nie był takim 12. zawodnikiem – dodał.
Tomaszewski pokusił się też o szokującą tezę. Jego zdaniem środowy mecz FC Barcelony w 1/8 finału Pucharu Króla z Realem Betis będzie dla Szczęsnego ostatnim. – Ja sądzę, że Wojtek powinien wystąpić i to już będzie koniec jego występów w Barcelonie – przyznał wprost.