Tragedia na siłowni. 21-latek był okazem zdrowia. Nie żyje

Do zdarzenia doszło w Sportspark uczelni w Norwich. Służby ratunkowe zostały wezwane po zgłoszeniu incydentu z udziałem mężczyzny korzystającego ze sprzętu gimnastycznego. Norfolk Police poinformowała teraz o przyczynie zgonu. Farraj doznał urazu głowy podczas korzystania z maszyny Smitha (zdjęcie poglądowe na dole tekstu). Śledztwo prowadzone jest we współpracy z Inspektoratem Zdrowia i Bezpieczeństwa (HSE).

– To był tragiczny wypadek i z tego, co wiemy, nie była to wina urządzenia. Mohammed nie miał żadnych ukrytych problemów zdrowotnych. Był bardzo sprawny i zdrowy, absolutnie nic mu nie dolegało – stwierdził krewny studenta w rozmowie z „The Sun”.

Społeczność uniwersytecka opłakuje stratę Farraja. „Drogi przyjaciel, brat i syn opuścił ten świat. Nasze kondolencje kierujemy do jego rodziny, przyjaciół i bliskich. Mohammed kochał aktywność fizyczną i miał zadatki na dobrego lekarza. Reprezentował wszystkie kluczowe wartości naszej uczelni. Każdy, kto go spotkał, może potwierdzić, że był życzliwy, opiekuńczy i przyjemny w towarzystwie” – czytamy w oświadczeniu drużyny piłkarskiej, do której należał.

„Jesteśmy głęboko zszokowani i zasmuceni incydentem, który doprowadził do śmierci Mohammeda Farraja, cenionego członka naszej społeczności. To tragedia, a nasze myśli i kondolencje są z jego rodziną, przyjaciółmi i bliskimi w tym trudnym czasie” – dodał związek studentów Uniwersytetu Wschodniej Anglii.

W imieniu Mohammeda uruchomiono zbiórkę funduszy na rzecz charytatywnej organizacji Human Appeal, zajmującej się pomocą humanitarną. Jej celem jest uzbieranie środków, mających pomóc w budowie studni wodnych. Uczelnia określiła Farraja jako człowieka, który miał potencjał na zostanie wspaniałym lekarzem i posiadał ogromne serce do pomocy innym.

Policja traktuje śmierć jako niewyjaśnioną, ale niezwiązaną z działaniem osób trzecich. Obszar został ewakuowany podczas udzielania pomocy, a siłownia pozostaje zamknięta na czas trwania dochodzenia.