5 lutego, 2025
Twarde stanowisko polskiego rządu. "Nie będziemy przyjmować migrantów" thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Twarde stanowisko polskiego rządu. „Nie będziemy przyjmować migrantów”

„Jesteśmy przeciwnikami paktu migracyjnego. Nie będziemy przyjmować migrantów. Nie będzie relokacji” – zapowiedział stanowczo we wtorek minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak na antenie Radia ZET. Zaprzeczył też doniesieniom o decyzji w sprawie przyspieszenia wdrażania założeń paktu.”, — informuje: wiadomosci.dziennik.pl

Szef MSWiA pytany był w Radiu ZET o pakt migracyjny i wypowiedzi polityków opozycji, że w ubiegłym tygodniu w Warszawie, podczas nieformalnego spotkania ministrów spraw wewnętrznych UE, podjęto decyzję o przyspieszeniu jego wdrażania.

Siemoniak: Próby tej „wrzutki” ze strony PiS są bardzo słabe To absolutnie nieprawda – powiedział Siemoniak. To jest od początku do końca nieprawda. Prowadziłem te obrady – podkreślił. Zauważył, że było to spotkanie nieformalne, a na takich spotkaniach nie są podejmowane decyzje. I żadnych decyzji nie było – zaznaczył. Próby polityków PiS, którzy mają tyle za uszami – afera wizowa itd. – wrzucania znów w kampanię tematu migracyjnego w tak nieuczciwy sposób, są naprawdę bardzo słabe– dodał.

Podkreślił też, że stanowisko Polski w sprawie paktu migracyjnego jest jednoznaczne. Jesteśmy przeciwnikami – powiedział Siemoniak. Przypomniał, że premier Donald Tusk wielokrotnie o tym mówił.

Absolutnie nie ma mowy o jakimś przyspieszaniu bądź nieprzyspieszaniu. Nie było takiego tematu jako głównego wątku dyskusji – powtórzył.

Siemoniak: To za rządu PiS wynegocjowano pakt migracyjny Wskazał też, że to za rządu PiS „wynegocjowano co do kropki” pakt migracyjny.

Szef MSWiA odniósł się do pytania o wypowiedź Tuska sprzed kilku miesięcy, że skoro Polska przyjęła tylu uchodźców z Ukrainy, to nie będziemy przyjmować migrantów. Nie będziemy przyjmować. Nie będzie relokacji. Bardzo wyraźnie to mówimy. Wyraźne zajmowaliśmy stanowisko co do Paktu na kolejnych spotkaniach unijnych – powiedział Siemoniak.

Siemoniak: Unia zauważyła, że jesteśmy w szczególnej sytuacji Zaznaczył, że do wdrażania paktu zostało jeszcze wiele miesięcy i toczy się dyskusja. Zwracam uwagę na komunikat Komisji Europejskiej z grudnia, który przyznaje nam rację co do tego, co się dzieje na granicy polsko-białoruskiej, że to jest instrumentalne wykorzystywanie migracji jako broni, używa tego sformułowania weaponizacja (…), gdzie reżim Łukaszenki używa migrantów do tego, żeby destabilizować sytuację w Polsce. Unia to zauważyła, że my jesteśmy w szczególnej sytuacji – powiedział.

Według niego, wszelkie spekulacje dotyczące tego, jak za kilkanaście miesięcy ostatecznie będą sprawy wyglądały, są „próbą właśnie wrzucania tego tematu w kampanię wyborczą przez ludzi, którzy przez swoją nieudolność, zapewne korupcję doprowadzili do tego, że setki tysięcy ludzie mogli bez żadnej kontroli do Polski wjechać„.

Siemoniak: Przez Morawieckiego wyrok TSUE nie byłby pewny Minister spraw wewnętrznych pytany był także, dlaczego, skoro polskie stanowisko jest tak twarde, rząd nie złożył skargi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Uznaliśmy, że to jest ryzyko, że lepiej na płaszczyźnie politycznej tę sprawę prowadzić (…). Morawiecki tak to wynegocjował, że nie jest pewne, jaki byłby wynik w Trybunale. Wolimy na płaszczyźnie politycznej protestować i kontestować te rozwiązania – oznajmił Siemoniak.

Powiązane wiadomości

Mają być gotowi do ewakuacji. Alarm po wstrząsach na Santorini

rmf24 .pl

Prezes PKOl Radosław Piesiewicz zaskoczył prowadzącego. „Odda pan swoją pensję?”

polsat news

RACKETERES, który zażądał 60 000 USD od istniejącego burmistrza

ua.news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej