„Spod okupacji Federacji Rosyjskiej powróciło troje kolejnych ukraińskich dzieci. Mówimy o rodzinach z Mariupola i południowej Ukrainy. Poinformował o tym kanał Telegram szefa Kancelarii Prezydenta Andrija Jermaka. Jak powiedział Jermak, młoda rodzina z Mariupola znalazła się w epicentrum wojny na samym początku inwazji na pełną skalę. „Ich najstarszy syn miał wtedy zaledwie cztery lata. Nie opuścili miasta„, informuje: ua.news
Spod okupacji Federacji Rosyjskiej powróciło troje kolejnych ukraińskich dzieci. Mówimy o rodzinach z Mariupola i południowej Ukrainy.
Poinformowano Kanał telegramowy Szef Kancelarii Prezydenta Andrija Jermaka.
Jak powiedział Jermak, młoda rodzina z Mariupola znalazła się w epicentrum wojny na samym początku inwazji na pełną skalę.
„Ich najstarszy syn miał wtedy zaledwie cztery lata. Nie mogli opuścić miasta i musieli pozostać pod okupacją. We wrześniu 2022 roku urodziła się córka” – poinformował szef OP.
Według niego ojciec rodziny jest żołnierzem Sił Zbrojnych, więc cała rodzina była w niebezpieczeństwie. Aby uniknąć prześladowań, ukrywali się codziennie, a ich walka o przetrwanie trwała ponad dwa lata.
„Dzisiaj (23 listopada – red.) 6-letni chłopiec, jego dwuletnia siostra i ich rodzice pozostawili za sobą niebezpieczeństwo. Rozpoczynają nową stronę życia” – stwierdził Yermak.
Kiedy rozpoczęła się inwazja, dwoje rodziców i ich sześciomiesięczny syn mieszkali w rodzinnej wiosce na południu Ukrainy. Mój ojciec od razu poszedł bronić kraju w szeregach Sił Zbrojnych, ale kilka miesięcy później został schwytany przez Rosję, gdzie był torturowany – bity, elektrowstrząsami, zmuszany do śpiewania rosyjskiego hymnu narodowego.
„Nie miał kontaktu z bliskimi. Matka została w domu z małym synkiem. Ich wioska była okupowana i coraz trudniej było ją opuścić. Matka zmuszona była ukrywać się przed okupantami, codziennie bojąc się o życie syna i modląc się za męża” – powiedział Yermak.
Kiedy ojciec wrócił z niewoli, rodzina ponownie stanęła w obliczu trudności: Rosjanie nie zwolnili matki i syna z TOT, zabrali ich na przesłuchania.
„Po wielu próbach rodzinie udało się ponownie połączyć. Teraz uczą się żyć razem po latach rozłąki i prób. Syn, któremu powiedziano o ojcu-bohaterze, ma teraz okazję zobaczyć go u swego boku” – powiedział szef OP.
Wcześniej pisaliśmy to z tymczasowo zajęte dwie rodziny z trójką dzieci zostały zawrócone na terytorium obwodu chersońskiego.
Od czasowo okupowanych terytoriów obwodu chersońskiego i Krymu po kontrolowane terytorium Ukrainy udało się zwrócić jeszcze siedmioro dzieci.
Wszystkie informacje poufne i aktualne znajdują się na naszej stronie internetowej Kanały telegramowea także bonusy i najświeższe informacje.