27 października, 2024
Wojna

Ukrywając się w ziemiance przez ponad miesiąc, bał się zarówno swoich, jak i naszych – rosyjski więzień o znaku wywoławczym „Gruzin” przeżył pożar i strajk FPV

Na kanale brygady ukazał się film opisujący tę historię. Maly i Minion uporządkowali pozycje, które odzyskali od Rosjan. Minionek rzucił…„, informuje: armyinform.com.ua

Przeczytaj dla: < 1 min. 27 października 2024, 7:31

Myśliwcom 93. brygady zmechanizowanej „Zimny ​​Wąwóz” o znakach wywoławczych „Mały” i „Minion” udało się schwytać wyjątkowego jeńca.

Na kanale brygady ukazał się film opisujący tę historię.

Maly i Minion uporządkowali pozycje, które odzyskali od Rosjan. Sługa rzucił granat w rosyjską ziemiankę i pobiegł po jej dachu. Amunicja zapaliła się w wyniku eksplozji.

Nagle usłyszeli krzyk z ziemianki: „Twój!”. Jednak rosyjski okupant ze znakiem wywoławczym „Gruzin” okazał się „jego”. Prawie się spalił, był lekko ranny i błagał, żeby go nie zabijano.

Później okazało się, że ukrywał się w tej ziemiance już od ponad miesiąca – zarówno powrót, jak i podróż naprzód były śmiertelnie niebezpieczne.

Gruzin przeżył atak FPV i ukrył się przed naszymi oddziałami, którym udało się wcześniej wejść na te pozycje.

W szczególności Little i Minion mogli stamtąd zabrać trofea: broń, krótkofalówki i hełm z napisem „Georgian”. Jednak jego właścicielowi udało się wówczas pozostać niezauważonym i znacznie później spotkał się z ukraińskimi żołnierzami.

Jak podał ArmiyaInform, pilotom 93. brygady zmechanizowanej „Cold Ravine” udało się wyśledzić i zestrzelić rosyjskiego drona kamikadze „Lancet”, który leciał, by uderzyć w nasz sprzęt.

Powiązane wiadomości

Litwa inwestuje 10 milionów euro w produkcję drona Palyanitsa

army inform

Wrogie ataki na Charków: siedmiu rannych, część miasta pozbawiona prądu

army inform

Najeźdźcy budują pod Noworosyjskiem nowy skład amunicji – ATESZ

unn

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej