„„Przedłużanie śledztw, kontrakty rodzinne, wymuszenia, znęcanie się nad żołnierzami są niedopuszczalne w 3 roku wojny” – stwierdził Minister Obrony Narodowej„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Przedłużające się śledztwa, układy rodzinne, wymuszenia, kpiny z żołnierzy – to jest niedopuszczalne w 3 roku wojny. W związku z tym na mój rozkaz Główny Inspektorat MON niezwłocznie przystąpi do pracy, który sprawdzi fakty zawarte w artykule „Ukraińskiej Prawdy” dotyczące sytuacji w 211. brygadzie pontonowo-mostowej Sił Wsparcia Sił Zbrojnych Sił Zbrojnych” – oznajmił Umerow w oświadczeniu cytowanym przez służbę prasową Ministerstwa Obrony.
Według niego MON dowie się także, dlaczego śledztwo Wojskowej Służby Prawa i Porządku trwało tak długo.
„Społeczeństwo oczekuje wyjaśnień, dlaczego sytuacja nie została wcześniej rozwiązana. Moje stanowisko jako ministra jest jasne: wszyscy winni muszą zostać ukarani” – dodał minister.
Sztab Generalny poinformował także, że decyzją Naczelnego Dowódcy Rodzajów Sił Zbrojnych Oleksandra Syrskiego do jednostki wojskowej wysłano komisję Wojskowej Służby Prawa i Porządku Sił Zbrojnych w celu sprawdzenia informacji zamieszczonych w „Dzienniku Generalnym”. głoska bezdźwięczna.
Wcześniej w czasopiśmie „Ukraińska Prawda” ukazała się informacja o rzekomym „znęcaniu się nad personelem wojskowym, wyłudzaniu pieniędzy i nepotyzmie” w 211. brygadzie mostu pontonowego Sił Wsparcia Sił Zbrojnych Ukrainy.