30 stycznia, 2025
Urbański już zadebiutował w nowym klubie. Tak mu poszło thumbnail
Piłka nożna

Urbański już zadebiutował w nowym klubie. Tak mu poszło

Pierwszy raz w tym sezonie klubowym Kacper Urbański rozegrał całe spotkanie! Przypadło to na jego debiut w AC Monzy. Reprezentant Polski nie będzie pewnie najlepiej wspominał tego spotkania, gdyż jego nowy klub przegrał z Genoą 0:2, ale on sam nie wyglądał jakby spędził ostatnie dwa tygodnie na ławce rezerwowych Bolonii.”, — informuje: www.sport.pl

Pierwszy raz w tym sezonie klubowym Kacper Urbaski rozegra cae spotkanie! Przypado to na jego debiut w AC Monzy. Reprezentant Polski nie bdzie pewnie najlepiej wspomina tego spotkania, gdy jego nowy klub przegra z Geno 0:2, ale on sam nie wyglda jakby spdzi ostatnie dwa tygodnie na awce rezerwowych Bolonii.

12 występów, 484 minuty, jedna bramka i dwie żółte kartki – to były dokonania Kacpra Urbańskiego w pierwszej połowie sezonu 2024/2025 w barwach Bolonii. Reprezentant Polski nie mógł liczyć na regularną grę, a od końca listopada na boisku pojawił się tylko przy okazji meczu Pucharu Włoch z Monzą (4:0, 29 minut Urbańskiego w drugiej połowie). I to właśnie do Monzy do końca sezonu został wypożyczony przed dwoma dniami.

Zobacz wideo Dlaczego Ronaldo nie zagrał w finale MŚ? Żelazny: W tej historii były naciski

Na debiut Kacper Urbański nie musiał długo czekać, gdyż od pierwszej minuty rozpoczął wyjazdowe spotkanie z Genoą w ramach 22. kolejki Serie A. W czasie, gdy biegał na boisku w Genui, to na gali tygodnika „Piłka Nożna” został wybrany „Odkryciem Roku” w polskiej piłce.

Niezły debiut Kacpra Urbańskiego w AC Monzy. „Pokazał się kilka razy z dobrej strony” A jak wypadł debiut Urbańskiego? Monza grała w bardzo bezpieczny sposób i przez całą pierwszą połowę oddała zaledwie jedno uderzenie. Ten świetnie przeprowadzony kontratak napędził właśnie Kacper Urbański dobrym zagraniem w środku pola, a zakończył go Georgios Kyriakopoulos, który huknął potężnie z lewej nogi, ale jego uderzenie przeleciało tuż obok słupka bramki Genoi. Polak nie uciekał od gry i na szczęście nie wyglądał, jakby przez ostatnie dwa miesiące kopał piłkę jedynie na treningach.

W sumie w pierwszej części gry Kacper Urbański miał 94 proc. celności podań (15/16), posłał jedną (na dwie) długą piłkę do przodu, był raz faulowany, a raz sam faulował. Zaliczył także jeden odbiór. – Na razie był to niezły debiut Kacpra Urbańskiego, bo pokazał się kilka razy z dobrej strony. Zwłaszcza w jednej akcji, którą rozpoczął znakomitym, efektownym przyjęciem piłki. Walczył również w odbiorze – mówił komentujący to spotkanie w Eleven Sports Mateusz Święcicki.

Do przerwy było 0:0, ale Monza miała szczęście, bo mogła przegrywać. Jednak w 31. minucie Stefano Turati fantastycznie obronił uderzenie Andrei Pinamontiego z rzutu karnego. Gospodarze jednak ciągle naciskali i nagroda przyszła w 61. minucie, gdy Koni De Winter wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego.

W kolejnych minutach Monza zaczęła grać nieco odważniej, bardziej po ziemi i widać było Kacpra Urbańskiego częściej pod grą. Niestety ewidentnie brakowało pomysłu w całej drużynie Monzy w ostatnich fazach akcji, a Genoa w końcu wbiła drugą bramkę, gdy Johan Vasquez wykończył dośrodkowanie Maxwela Corneta. 

„Rozgrywa bardzo solidne spotkanie. Widać dużo waleczności, pracy w defensywie, chęci pokazania się z dobrej strony. Nie zabrakło też kilku ciekawych podań. Dziś Kacper Urbański wygląda zupełnie inaczej niż u terrorysty i naczelnego antyPolaka Vincenzo Italiano” – ocenił w trakcie spotkania występ Urbańskiego Radosław Laudański. Na koniec meczu dodał, że „po dzisiejszym spotkaniu trener Salvatore Bocchetti ma argumenty, aby dalej na niego stawiać”.

Ostatecznie Kacper Urbański w swoim debiucie zanotował następujące liczby: 82 proc. celności podań (23/28), 39 kontaktów z piłką, 6 pojedynków (3 wygrane), 7 utraconych posiadań, 2 faule, 2 razy sfaulowany, 3 wybicia, 1 odbiór.

– Debiut Kacpra Urbańskiego z akcentami, zwłaszcza w pierwszej połowie spotkania. Już chyba wie, z czym będzie miał do czynienia. Wie, do jakiej drużyny trafił. Drużyny, która jest w bardzo trudnym położeniu mentalnym – podsumował Święcicki.

Zobacz też: Media: To on ma zastąpić Sahina i Piszczka w BVB

Po tym spotkaniu AC Monza ma na koncie 13 punktów i zajmuje 20. miejsce w tabeli Serie A. Do bezpiecznego, 17. miejsca strata wynosi już siedem punktów. Kolejny mecz Monza rozegra w sobotę 1 lutego o godz. 15:00 u siebie z Hellasem Weroną.

Genoa – AC Monza 2:0 Bramki: 61′ De Winter, 84′ Vasquez

Powiązane wiadomości

Były trener Legii Warszawa pożegnał się z posadą. Krótka przygoda z reprezentacją

polsatsport pl

Media: PZPN podjął decyzję. Reprezentacja Polski dostanie szansę na rewanż

polsatsport pl

An-Nasr rozpoczął negocjacje w sprawie przeniesienia Bonifacego do Romano

football ua

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej