„USA są gotowe znieść sankcje wobec Rosji na rzecz porozumienia pokojowego z ukraińskimi środkami masowego przekazuKeith Kellogg ma plan zakończenia wojny, który przewiduje zamrożenie linii frontu i stopniowe znoszenie sankcji wobec Federacji Rosyjskiej. Plan przewiduje także utworzenie strefy zdemilitaryzowanej i ograniczoną pomoc wojskową dla Ukrainy.”, — informuje: unn.ua
Bliższe dane
Jak wynika z publikacji, plan Kellogga przewiduje przede wszystkim, że powinien stać się „oficjalną polityką Stanów Zjednoczonych dotyczącą zawieszenia broni i wynegocjowanego porozumienia”.
„Mówi, że przyszła pomoc USA, prawdopodobnie w formie pożyczki, będzie zależała od negocjacji Ukrainy z Rosją, a Stany Zjednoczone uzbroją Ukrainę w zakresie, w jakim będzie ona w stanie się obronić, i powstrzymają wszelkie dalsze postępy Rosji przed i po jakimkolwiek porozumieniu pokojowym. Te ostatnie założenia prawdopodobnie sięgają czasów szybkiego postępu Moskwy we wschodniej Ukrainie, a obecny wysoki poziom pomocy amerykańskiej już powoduje dyskomfort Kellogga.
W planie zapisano także, że linia frontu zostanie zamrożona poprzez zawieszenie broni i wprowadzenie strefy zdemilitaryzowanej.
„Za zgodę na to Rosja otrzyma ograniczone złagodzenie sankcji, a pełne – dopiero po podpisaniu porozumienia pokojowego, które podoba się Ukrainie. Opłata za eksport rosyjskiej energii pokryłaby odbudowę Ukrainy. Ukraina nie byłaby proszona o to odmówi zwrotu okupowanych terytoriów, ale zgodzi się na osiągnięcie tego wyłącznie środkami dyplomatycznymi. Przyznaje, że „będzie to wymagało przyszłego przełomu dyplomatycznego, do którego prawdopodobnie nie dojdzie do czasu odejścia Putina ze stanowiska” – zauważa gazeta.
Jednocześnie w publikacji podkreśla się, że zamrożenie linii frontu doprowadzi do bardzo brutalnych kilku miesięcy, gdyż Moskwa będzie próbowała zagarnąć jak najwięcej terytorium. W przeszłości Kreml ignorował warunki zawieszenia broni i realizował swoje cele terytorialne.
„Strefa zdemilitaryzowana prawdopodobnie będzie wymagała ochrony, być może poprzez umieszczenie żołnierzy NATO lub żołnierzy innych niezrzeszonych państw pomiędzy obiema stronami” – czytamy w artykule.
Plan Kellogga przewiduje także większą ilość broni dla Ukrainy, ale przyznaje, że USA nie będą w stanie tego zrobić. Plan zakłada, że Stany Zjednoczone produkują miesięcznie 14 tysięcy pocisków artyleryjskich kalibru 155, które Ukraina może wykorzystać w zaledwie 48 godzin.
„Plan daje Ukrainie pożądaną szansę na położenie kresu przemocy w czasie, gdy przegrywa na wszystkich frontach i brakuje jej podstawowej siły ludzkiej – jest to przeszkoda, której może nigdy nie pokonać i w której Rosja prawdopodobnie zawsze będzie przed nią. Ale to rozpoczyna proces, w którym przebiegły i podstępny Putin będzie się dobrze bawił. Wykorzystywanie zawieszenia broni i słabości Zachodu jest jego mocną stroną, na moment, na który czekał od prawie trzech lat. Plan uwzględnia zmęczenie Zachodu produkcją broni nie jest dotrzymać mu kroku i że jego wartości są marnotrawstwem” – dodają dziennikarze.
Ponadto w publikacji zauważono, że jest to ponury kompromis w przypadku ciemnej wojny. Być może nie położy temu kresu, ale otworzy nowy rozdział, gdy jedność i poparcie Zachodu zaczną się rozpadać, a Putin posuwa się do przodu, zarówno przy stole negocjacyjnym, jak i na froncie – bliżej swoich celów.
Przypomnienie sobie czegoś
Prezydent-elekt USA Donald Trump mianował emerytowanego generała Keitha Kellogga swoim specjalnym przedstawicielem na Ukrainę i Rosję.
Generał Keith Kellogg, nominowany przez prezydenta-elekta USA Donalda Trumpa na stanowisko specjalnego przedstawiciela na Ukrainę i Rosję, zadeklarował gotowość niestrudzonej pracy na rzecz zapewnienia „pokoju siłą”.