“Komisja Europejska zarzuca polskiemu ministrowi rolnictwa mówienie nieprawdy – dowiedziała się brukselska korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. Podczas prezentacji priorytetów polskiej prezydencji Czesław Siekierski stwierdził, że KE prowadziła negocjacje w sprawie umowy handlowej z krajami Mercosur w sposób utajniony.”, — informuje: www.rmf24.pl
Mam jedną wielką pretensję do Komisji Europejskiej za negocjacje Mercosuru, że negocjacje te były prowadzone w dużej mierze w formie tajnej, poufnej, że rolnicy, organizacje rolnicze nie były informowane o tym, jak przebiegają negocjacje (…) A także kraje członkowskie nie były w pełni informowane – mówił Czesław Siekierski.
Takich rzeczy nie wolno robić, bo jest to działanie przeciwko Wspólnocie, jeżeli idziemy na daleko idące utajnienia procesu negocjacji – ostrzegał polski minister rolnictwa.
Dzisiaj, podczas debaty w PE w sprawie umowy z Mercosur z komisarzami UE ze strony wielu zagranicznych eurodeputowanych padły podobne zarzuty o brak transparentności ze strony Komisji.
Słowa Siekierskiego zacytował np. włoski europoseł Carlo Fidanza (Bracia Włosi z frakcji EKR). KE przekroczyła swoje kompetencje, mówił o tym wczoraj pan Siekierski – powiedział.
Bardzo żałuję, że na wcześniejszych etapach dyskusji o tej umowie takich wyjaśnień nie otrzymywaliśmy. Niestety, ta umowa była negocjowana w jakieś tajemnicy i bez oczekiwanej transparentności – stwierdził z kolei eurodeputowany PSL-u Krzysztof Hetman.
Te twierdzenia są nieprawdziwe – przekazał dziennikarce RMF FM Olof Gill, rzecznik komisarza odpowiedzialnego za handel, poproszony o komentarz do wypowiedzi polskiego ministra rolnictwa. Komisja w pełni i prawidłowo przestrzegała wszystkich stosownych przepisów, w tym zapewniając równy poziom przejrzystości wobec Rady i Parlamentu – zapewnił.
Jak przekazał Gill w przesłanym RMF FM oświadczeniu „Komisja regularnie informuje PE o stanie negocjacji handlowych za pośrednictwem spotkań INTA (komisja PE ds. handlu – przyp. red.) i spotkań specjalnych grup monitorujących. Dodał, że wszystkie teksty dostępne są online z wyjątkiem kontrpropozycji z Mercosur.
„Jest to normalna praktyka w procesie negocjacyjnym, ponieważ zachowanie wzajemnego zaufania między partnerami negocjacyjnymi jest konieczne, aby osiągnąć pozytywny wynik” – wyjaśnił rzecznik komisarza odpowiedzialnego za handel. Zaznaczył jednak, że także i ten dokument zostanie wkrótce opublikowany. Na koniec dodał, że „grupa monitorująca ds. Mercosuru była jedną z tych, które spotykały się częściej w poprzedniej kadencji, więc bardzo często informowaliśmy parlament w trakcie negocjacji”.