„Prezydent Serbii Aleksandar Vucic na tle doniesień o ataku Federacji Rosyjskiej rakietą nowego typu na Ukrainę oświadczył, że zbliża się katastrofa – i wezwał do zawieszenia broni. Po raz kolejny podkreślił, że świat zmierza w stronę katastrofy.„, informuje: www.pravda.com.ua
Prezydent Serbii Aleksandar Vucic na tle doniesień o rosyjskim ataku na Ukrainę rakietą nowego typu oświadczył, że zbliża się katastrofa i wezwał do zawieszenia broni. Po raz kolejny podkreślił, że świat zmierza w stronę katastrofy.
Źródło: „Prawda europejska” z odnośnikiem B92
Bliższe dane: Komentując informację o rzekomym wycelowaniu przez Rosję międzykontynentalnej rakiety balistycznej w Ukrainę, Prezydent Serbii stwierdził, że jest zajęty wydarzeniami w kraju i nie poświęcił temu momentowi wystarczającej uwagi na arenie międzynarodowej. Vučić zauważył jednak, że „dobrze zna Putina” i nie blefuje.
Język bezpośrednia: „Znam dobrze Putina, on też może być na mnie zły, ale jeśli ktoś myśli, że na terytorium Federacji Rosyjskiej można strzelać do wszystkiego, co przyjdzie mu do głowy, i że pozostanie to bez odpowiedzi – to albo nie znacie go (Putina) albo jest nienormalny” – powiedział Vucic.
Więcej szczegółów: Po raz kolejny podkreślił, że świat zmierza w stronę katastrofy. „Wiem, że nie, ludzie, słuchajcie, co wam (Putin) mówi. Nikt nie blefuje i niestety wkraczamy w katastrofę” – dodał serbski prezydent.
Zauważył, że Serbia nie chce śmierci i chce rozejmu.
„Wbrew temu, co mówią Kijów i Moskwa, uważam, że to (zawieszenie broni) to jedyny dobry pomysł, więc niech wszyscy mnie atakują” – powiedział.
Prehistoria:
- Według Sił Powietrznych podczas ataku rakietowego na miasto Dniepr Federacja Rosyjska użyła międzykontynentalnego pocisku balistycznego. Źródła „UP” podają, że może to być rakieta „Rubezż”, będąca potencjalnym nośnikiem ładunku nuklearnego.
- Jednak dwóch zachodnich urzędników powiedziało agencji Reuters, że wstępne dane nie potwierdzają użycia przez Rosję międzykontynentalnych rakiet międzykontynentalnych.
- W czwartkowym przemówieniu szef Kremla Władimir Putin faktycznie potwierdził amerykańskie dane, mówiąc, że podczas ataku na Dniepr 21 listopada Rosjanie użyli rakiety średniego zasięgu „Oresznik”.