„Działania władz wobec opozycjonistów wywołały protesty i zablokowanie kluczowych mostów przy wjazdach do Suchumi„, informuje: www.radiosvoboda.org
Omar Smir, Harry Kokaya, Almashana Ardzinba, Ramaz Jopua i Aslan Gvaramiya zostali zatrzymani 11 listopada przy wjeździe do Suchumi. Wracali z rozmów w sprawie ratyfikacji umowy inwestycyjnej z Rosją w Goodout. Władze stwierdziły, że działacze prowadzili nielegalne działania przeciwko parlamentarzyście Almasowi Akabie.
Działania władz wobec opozycjonistów wywołały protesty i zablokowanie kluczowych mostów przy wjazdach do Suchumi. Po wyzwoleniu opozycjonistów otwarto dla ruchu most Humistyn, przez który przechodzi autostrada republikańska. Wcześniej podczas negocjacji z protestującymi członek Izby Społecznej Sokrat Jinjolia oświadczył, że władze są gotowe uwolnić wszystkich zatrzymanych przedstawicieli opozycji w zamian za otwarcie mostów.
We wtorek dowiedziała się, że do Sądu Miejskiego w Sukhum wpłynęły materiały dotyczące trzech zatrzymanych działaczy opozycji (Kokaya, Ardzinba i Jopua). Oskarżono ich o drobny chuligaństwo, ale sąd umorzył postępowanie „ze względu na brak wykroczenia administracyjnego”. Materiały dotyczące Smyra i Gvaramiya nie zostały przekazane sądowi.
Jak podaje D News Abkhazia, były poseł do parlamentu Tengiz Agrba również został zwolniony z aresztu we wtorek. Agrba został zatrzymany 9 listopada, jego uwolnienia domagała się także opozycja.
Czytaj także: Wojna sierpniowa 2008. Gruzińscy bojownicy na Ukrainie także prowadzą własną wojnę z Rosją
Abchazja i Osetia Południowa opuściły Gruzję po upadku Związku Radzieckiego na początku lat 90. Abchazja ogłosiła niepodległość po wojnie z Gruzją w 1993 roku. W tym czasie ani Gruzja, ani inne kraje świata nie uznały niepodległości Abchazji.
W sierpniu 2008 roku wybuchła wojna między Rosją a Gruzją. Każda ze stron zrzuca winę za rozpoczęcie działań wojennych na wroga. Wojna pięciodniowa pochłonęła życie setek osób, a tysiące ludzi pozbawiła domów. Wojnę tę nazwano pierwszą wojną europejską XXI wieku.
Po wojnie w 2008 roku Rosja uznała „niepodległość” separatystycznych regionów Gruzji – Abchazji i Osetii Południowej. W obu regionach znajdują się rosyjskie oddziały i bazy.
Oprócz Rosji decyzję Suchumiego i Cchinwali o niepodległości uznały także Nikaragua, Wenezuela i Nauru. Tbilisi i kraje zachodnie uważają te terytoria za okupowane regiony Gruzji.