„Zostało to zgłoszone do DPSU. Straż graniczna po wykryciu rosyjskich symboli szybko skierowała drony na cel, który precyzyjnymi uderzeniami zniszczył „szmaty”…”, informuje: armyinform.com.ua
Przeczytaj dla: < 1 min. 16 listopada 2024, 9:27
Kolejna prowokacja okupantów została pokonana. Wrogi dywersanci ustawili swoje flagi w pobliżu granicy w obwodzie czernihowskim, na zniszczonym moście na rzece Sudost.
Zostało to zgłoszone do DPSU.
Straż graniczna po wykryciu rosyjskich symboli szybko skierowała drony na cel, który precyzyjnymi uderzeniami zniszczył „szmaty”.
Jednocześnie prowadzony wywiad wykazał, że rosyjska grupa dywersyjno-wywiadowcza opuściła teren jeszcze przed zdjęciem flag, nie odważając się podjąć dalszych działań.
„Wróg w dalszym ciągu próbuje narzucić swoje „zwycięstwa” i presję psychologiczną, bez żadnego wojskowego sensu. Wzywamy, abyście nie ulegali informacyjnym i psychologicznym wpływom wroga” – podkreśliła DPSU.
Jak podała ArmiyaInform, 15 listopada rosyjscy propagandyści rozpowszechnili informację o rzekomym „wjeździe” do wsi Gremiach. DPSU zaprzeczyła temu i zauważyła, że wrogi DRG zatknął flagę w pobliżu granicy na zniszczonym moście na rzece Sudost.
