„Wójt i sekretarz gminy miejskiej staną przed sądem w obwodzie dniepropietrowskim. Urzędnicy są podejrzani o żądanie łapówki w wysokości 30 000 dolarów od przedsiębiorcy, który chciał wybudować internat dla przesiedleńców. O tym informuje Państwowe Biuro Śledcze. Jak podaje DBR, od lat 90. XX w. na terenie gminy trwała budowa szkoły o powierzchni 4,5 tys. mkw. Przedsiębiorca postanowił wyremontować lokal, aby było to możliwe„, informuje: ua.news
Wójt i sekretarz gminy miejskiej staną przed sądem w obwodzie dniepropietrowskim. Urzędnicy są podejrzani o żądanie łapówki w wysokości 30 000 dolarów od przedsiębiorcy, który chciał wybudować internat dla przesiedleńców.
Poinformowano Państwowe Biuro Śledcze.
Jak podaje DBR, od lat 90. XX w. na terenie gminy trwała budowa szkoły o powierzchni 4,5 tys. m2. Przedsiębiorca podjął decyzję o wyremontowaniu tego budynku, aby mogli w nim mieszkać zwłaszcza przesiedleńcy. Za zakwaterowanie musiała zapłacić międzynarodowa organizacja humanitarna.
„Zwrócił się z tą propozycją do władz miasta. Podczas spotkań urzędnicy poinformowali, że istnieją dwie możliwości rozwiązania problemu: za 50 lub 30 tys. dolarów” – czytamy w raporcie.
Jak wynika ze śledztwa, po otrzymaniu 50 000 dolarów urzędnicy obiecali poddać sprawę pod głosowanie sesji i zapewnić podpisanie memorandum w sprawie przekazania budynku w długoterminową dzierżawę bez ogłaszania specjalnego przetargu. Jednocześnie za 30 000 dolarów przedsiębiorca musiałby także dać „łapówki” zaangażowanym osobom.
W kwietniu 2024 roku biznesmen przekazał sekretarzowi rady w swoim biurze 30 tys. dolarów, po czym obaj urzędnicy zostali zatrzymani.
Zarzuca się im wyłudzenie i przyjęcie niezgodnej z prawem korzyści w szczególnie dużej wysokości (część 4 art. 368 Kodeksu karnego Ukrainy). Sankcja artykułu przewiduje karę w postaci pozbawienia wolności do lat 12 z konfiskatą mienia.
Wcześniej był zastępcą prokuratora Prokuratury Okręgowej w Zaporożu narażony o korupcji. Zażądała i otrzymała 40 000 dolarów za niepociągnięcie osoby do odpowiedzialności karnej.
Pracownicy Państwowego Biura Śledczego (SBI) wraz z SBU narażony dowódca batalionu jednej z jednostek wojskowych, który żądał od podwładnych pieniędzy za możliwość pozostania w służbie na Zakarpaciu. Poszukiwacz i jego wspólnik zostali aresztowani, grozi im do 10 lat więzienia.
Wszystkie informacje poufne i aktualne znajdują się na naszej stronie internetowej Kanały telegramowea także bonusy i najświeższe informacje.