„„W wyniku ataku nie ma ofiar wśród ludności. Nie odnotowano także żadnych trafień w obiekty infrastruktury krytycznej lub mieszkalnej.”„, informuje: www.radiosvoboda.org
Według Krawczenki „w wyniku ataku wśród ludności nie ma ofiar. Nie odnotowano również żadnych trafień w obiektach infrastruktury krytycznej lub mieszkalnej.”
„W jednej z dzielnic na skutek spadających fragmentów zestrzelonych celów wroga uszkodzone zostały 2 domy prywatne. Uszkodzenia są niewielkie – wybite okna, uszkodzone fasady i dachy” – dodał.
Wcześniej, w nocy 1 listopada, w Kijowie i kilku obwodach ogłoszono alarm powietrzny w związku z zagrożeniem atakiem bezzałogowych statków powietrznych. Władze lokalne składały sprawozdania z prac obrony powietrznej stolicy i regionu. Według Sił Powietrznych Rosja wystrzeliła z kierunku północnego kilka grup dronów.
Według Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy w nocy 1 listopada rosyjskie wojsko przeprowadziło połączony atak na Ukrainę przy użyciu rakiet i dronów. Obrona powietrzna zestrzeliła ponad połowę dronów i rakietę Kh-59/69.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje obwody Ukrainy, w szczególności Charków i region, przy użyciu różnego rodzaju broni – bezzałogowych samolotów bojowych, rakiet, rakiet przeciwlotniczych, rakiet przeciwlotniczych.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne popełnione przez Federację Rosyjską i podkreślają, że mają one celowy charakter.