W południowoukraińskiej elektrowni jądrowej zamknięto w tym tygodniu jeden z bloków energetycznych – MAEA

W południowoukraińskiej elektrowni jądrowej jeden z bloków energetycznych został wyłączony na cztery godziny z powodu fałszywego sygnału do systemu zabezpieczeń. Poinformowała o tym służba prasowa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.

Jak zauważono, zespół MAEA został poinformowany, że we wtorek wieczorem blok energetyczny nr 1 został odłączony od sieci na około cztery godziny z powodu fałszywego sygnału do układu zabezpieczającego bloku energetycznego, który nie spowodował zadziałania systemów bezpieczeństwa reaktora.

Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia, reaktor – jeden z trzech na stacji – ponownie produkuje prąd dla sieci – dodaje agencja.

O tym nie poinformował operator ukraińskich elektrowni jądrowych Energoatom.

Na prośbę Ukrainy zespół MAEA wizytuje w tym tygodniu sześć podstacji elektroenergetycznych na Ukrainie w ramach rozpoczętej we wrześniu oceny stanu infrastruktury sieci elektroenergetycznej. Podczas wizyt zespół bada skutki eksploatacyjne rzeczywistych i potencjalnych uszkodzeń stacji.

We wszystkich elektrowniach jądrowych Ukrainy pracują także grupy pracowników MAEA, które przyczyniają się do utrzymania bezpieczeństwa nuklearnego i fizycznego bezpieczeństwa nuklearnego podczas konfliktu zbrojnego.

Na Ukrainie działają trzy elektrownie jądrowe: Elektrownia Jądrowa Równe (4 bloki energetyczne), Południowoukraińska Elektrownia Jądrowa (3 bloki) i Elektrownia Jądrowa Chmielnicki (2 bloki). Od 2022 roku elektrownia jądrowa w Zaporożu jest okupowana przez wojsko rosyjskie.

Terytorium elektrowni jądrowej Zaporoże jest okresowo bombardowane, za co Ukraina i Rosja obwiniają się nawzajem. Władze ukraińskie stwierdziły także, że armia rosyjska wykorzystywała elektrownię jądrową do przechowywania sprzętu wojskowego i rozmieszczania swoich żołnierzy.