„W szczególności, według szefa Donieckiego Rządu Obwodowego Wadima Fiłaszkina, 26 września w regionie w wyniku rosyjskich strajków zginęło czterech cywilów„, informuje: www.radiosvoboda.org
W szczególności, według szefa Donieckiego OVA Wadyma Fiłaszkina, 26 września w wyniku rosyjskich strajków w regionie zginęło czterech cywilów: dwóch w Torecku, jeden w Czasowskim Jarze i jeden w Siwiersku. W ciągu dnia kolejnych 11 osób w regionie zostało rannych.
Zeszłej nocy w obwodzie chersońskim zginęła jedna osoba, a 19 zostało rannych – poinformował szef OVA Oleksandr Prokudin. Według niego ponad 20 osiedli, w tym regionalne centrum Chersoń, znalazło się pod ostrzałem rosyjskim.
„Rosyjskie wojsko za cel postawiło obiekty infrastruktury krytycznej, instytucję edukacyjną; kwartały osiedli mieszkaniowych regionu, obejmujące 3 budynki wysokościowe i 22 domy prywatne. Okupanci uszkodzili także budynki gospodarcze, garaż, maszyny rolnicze, karetkę pogotowia i prywatne samochody” – powiedział Prokudin.
W obwodzie charkowskim osiem osób zostało rannych – powiedział szef OVA Oleg Sinegubow. W szczególności, według jego danych, pięć osób (trzy kobiety i dwóch mężczyzn) zostało rannych w Charkowie, gdzie w wyniku ostrzału KAB uszkodzone zostały trzy domy i samochód.
„Rejon kupiański, wieś Kupiańsk-Wuzłowy. W wyniku ostrzału KAB spłonęła kawiarnia i cztery kioski. Ranny został 77-letni mężczyzna. Rejon czugujowski, Wowczańsk. W wyniku ostrzału ranny został 74-letni mężczyzna. rejon bogoduchowski, rejon złoczowski, wieś Iwaszki: garaże spalone w wyniku ostrzału czołgów. Ranny został 46-letni mężczyzna” – powiedział Synegubow.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje ukraińskie regiony różnymi rodzajami broni – UAV, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że mają one charakter celowy.