30 listopada, 2024
Wielkie rozczarowanie w meczu Lecha. Komentator aż nie wytrzymał. "Piłka umarła" thumbnail
Tenis

Wielkie rozczarowanie w meczu Lecha. Komentator aż nie wytrzymał. „Piłka umarła”

Zdecydowanie nie takiego meczu spodziewali się kibice Lecha Poznań. Zawodnicy Nielsa Frederiksena nie byli w stanie pokonać Frantiska Placha i z Gliwic wracają nie tylko bez zwycięstwa, ale i bez gola. Najlepszą szansę zmarnował Joel Pereira. Poznaniacy nadal są liderem w ligowej tabeli, ale brak wygranej sprawił, że czołówka może odrobić część strat.”, — informuje: www.sport.pl

Zdecydowanie nie takiego meczu spodziewali si kibice Lecha Pozna. Zawodnicy Nielsa Frederiksena nie byli w stanie pokona Frantiska Placha i z Gliwic wracaj nie tylko bez zwycistwa, ale i bez gola. Najlepsz szans zmarnowa Joel Pereira. Poznaniacy nadal s liderem w ligowej tabeli, ale brak wygranej sprawi, e czowka moe odrobi cz strat.

W piątkowy wieczór Lech Poznań chciał potwierdzić, że nieprzypadkowo jest liderem ekstraklasy i uznaje się go za głównego faworyta do mistrzowskiego tytułu. Podopieczni Nielsa Frederiksena pojechali do Gliwic, by zmierzyć się z Piastem, który w ostatniej kolejce w pełnym kontrowersji meczu przegrał z Grnikiem Zabrze (0:1). 

Zobacz wideo Rodri nie zasłużył na Złota Piłkę? Żelazny: Popatrzcie sobie na Manchester City bez niego

Goli brak, emocji brak. Remis w Gliwicach

Trener Aleksandar Vuković musiał radzić sobie bez zawieszonego za czerwoną kartkę kapitana Jakuba Czerwińskiego. Mogło się wydawać, że defensywa Piasta osłabiona brakiem kluczowej postaci będzie miała olbrzymie problemy z zachowaniem czystego konta. Pierwsza połowa piątkowego starcia miała jednak zaskakujący przebieg.

Lech, który w ostatnich dwóch meczach zdobył siedem goli, nie potrafił skutecznie zagrozić bramce strzeżonej przez Frantiska Placha. Co więcej – piłka w pierwszych 45 minutach zatrzepotała w siatce tylko raz. I to w siatce Lecha. Goście mieli jednak szczęście. Fabian Piasecki znajdował się na spalonym i sędzia Wojciech Myć gola nie uznał.

Powiedzieć, że poznaniacy zagrali słabą połowę, to nic nie powiedzieć. Nie oddali ani jednego strzału na bramkę rywali. Gliwiczanie – poza nieuznanym golem Piaseckiego – także nie pokazali nic ciekawego w ofensywie. To była gra, po której trudno byłoby zakochać się w polskiej piłce.

Reakcja Nielsa Frederiksena była natychmiastowa. W przerwie dokonał jednej zmiany. Na murawie pojawił się Bryan Fiabema. Zastąpiony został Ali Gholizadeh. Po zmianie stron piłkarze z Wielkopolski w końcu stanęli przed szansą.

Afonso Sousa pobiegł z piłką lewą stroną boiska, wpadł w pole karne i zagrał do ustawionego na środku pola karnego Joela Pereiry. Jego rodak zmarnował wyśmienitą sytuację do pokonania Placha. Golkiper Piasta był w tamtym momencie bohaterem trybun stadionu przy ul. Okrzei.

Poznaniacy kontrolowali przebieg spotkania, ale więcej konkretów pod bramką Piasta nie zaprezentowali. Mecz ostatecznie zakończył się bezbramkowym remisem. „Dziś w ramach Super Piątku piłka umarła” – tak mecz skwitował komentator Canal+Sport Adam Marchliński.

W tabeli zawodnicy z Poznania nadal prowadzą. Mają 38 punktów. To o pięć więcej niż druga Jagiellonia, która w niedzielę zagra z Pogonią Szczecin. Piast plasuje się w środku stawki. Ma na swoim koncie 21 punktów.

W następnej kolejce gliwiczanie zmierzy się z Cracovią. To spotkanie zaplanowano na 8 grudnia. Wcześniej – 3 grudnia – przyjadą do Wrocławia. Zagrają ze Śląskiem Wrocław w Pucharze Polski. Lech, który pożegnał się już z krajowym pucharem, rozegra w tym roku jeszcze tylko jedno spotkanie. 6 grudnia zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze.

  • Piast Gliwice 0:0 Lech Poznań (0:0)
  • Gole: brak
  • Piast Gliwice: Plach (k) – Munoz, Huk, Nobrega – Pyrka, Tomasiewicz (80′ Karbowy), Chrapek (58′ Felix), Lewicki (80′ Drapiński) – Szczepański (69′ Katsantonis), Piasecki (58′ Rosołek), Kostadinov
  • Lech Poznań: Mrozek – Pereira, Salamon, Milić, Gurgul – Gholizadeh (46′ Fiabema), Murawski, Kozubal (64′ Jagiełło), Walemark (77′ Hotić) – Sousa (77′ Szymczak) – Ishak (k)

Powiązane wiadomości

Ojciec Hurkacza uchylił rąbka tajemnicy! „To był pomysł Huberta”

polsatsport pl

Smokowski reaguje na to, co spotkało Świątek. „Taki sam żart jak kara dla Sinnera”

sport. pl

Legenda wyłożyła kawę na ławę. Cała prawda o Świątek i Sabalence

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej