„Eksplozje pagerów w Libanie: Izrael zaprzeczył swojemu udziałowi Icchak Herzog odrzuca oskarżenia o udział Izraela w eksplozjach pagerów i krótkofalówek „Hezbollahu” w Libanie. Oświadcza, że Izrael jedynie się broni, ale nie dąży do wojny z Libanem.„, informuje: unn.ua
Bliższe dane
Zapytany o odpowiedzialność Izraela za ataki w Libanie w tym tygodniu, odpowiedział, że „kategorycznie odrzuca wszelkie powiązania z tą czy inną operacją”.
Prezydent Izraela nie przedstawił jednak żadnego dowodu na swoje słowa.
Wrogów Hezbollahu jest wielu, obecnie całkiem sporo. Hezbollah udusił Liban, zniszczył Liban, raz po raz powodował chaos w Libanie. Jesteśmy tu po prostu po to, żeby się chronić. To wszystko, co robimy
Według niego Izrael „jasno daje do zrozumienia, że musi podjąć środki”, aby „chronić swój naród”. Zasugerował także, że istnieje „możliwość ostrej eskalacji”, ale zapewnił, że Izrael nie chce wojny z Libanem.
Dodatek
17 września setki członków Hezbollahu zostało rannych w wyniku eksplozji pagerów w Libanie. Do incydentów doszło po otrzymaniu nowych doniesień, wywołując panikę w całym kraju. Dzień później rozległa się nowa seria eksplozji – zdetonowano stacje radiowe.
Ekspert: Wysadzanie pagerów Hezbollahu to jeden z kroków Izraela w kierunku trzeciej wojny z Libanem19 września 2024 r., 10:36 • 155232 wyświetleń
Przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah w przemówieniu telewizyjnym nazwał ataki na kraj przy użyciu pagerów i krótkofalówek aktem terroryzmu, równoznacznym z wypowiedzeniem wojny.
Przypomnimy
Według ABC News Izrael bierze udział w operacji wysadzenia pagerów w Libanie i przygotowuje ją od co najmniej 15 lat, próbując przejąć kontrolę nad źródłami dostaw tych urządzeń do kraju