„Według szefa Kancelarii Prezydenta plan „składa się z części wojskowej i dyplomatycznej””, informuje: www.radiosvoboda.org
Według niego plan „składa się z części wojskowej i dyplomatycznej”.
„Musimy mieć przewagę na polu bitwy, aby zmusić Putina do zaprzestania działań wojennych. Bardzo się staramy. Bez statków zniszczyliśmy Flotę Czarnomorską. Nie mając przewagi w powietrzu, zatrzymaliśmy rosyjski atak na większości kierunków, łącznie z Charkowem. Bez strachu zwróciliśmy wojnę Rosji. Ukraina sześciokrotnie zwiększyła produkcję broni. Jednak nadal nie mamy wystarczających zasobów, technologii i czasu, aby wyprodukować wszystko, czego potrzebujemy” – stwierdził Yermak.
Szef gabinetu prezydenta wezwał sojuszników i partnerów do „zwiększenia i przyspieszenia dostarczania pakietów pomocy wojskowej” oraz „zwiększenia inwestycji w produkcję ukraińskiej broni”. Andrij Jermak „podkreślił także znaczenie udzielenia Ukrainie pozwolenia na strajk na terytorium Federacji Rosyjskiej i wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów dla wsparcia naszego państwa”.
BBC wcześniej informowało, że „plan zwycięstwa” był opracowywany bez udziału rządu i ekspertów. W jego rozwój zaangażowanych było kilkanaście osób.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział już w Nowym Jorku telewizji ABC, że jego plan zwycięstwa, który przedstawi prezydentowi USA Joe Bidenowi 26 września, zakłada „wzmocnienie Ukrainy”.